Dwa utonięcia na Półwyspie Helskim! Kolejne dwie osoby udało się uratować

Akcja ratunkowa w Jastarni! Nie żyje 54-latek

Pierwsza akcja ratunkowa podjęta została w niedzielne popołudnie, 6 sierpnia w Jastarni. Około godziny 15. służby ratownicze zaalarmowano o dwóch tonących osobach w rejonie zejścia na plażę nr 41. Z wody udało się wyciągnąć mężczyznę w wieku 40 lat, którego stan był poważny – został przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. 

Mimo szybkiej reakcji osób wypoczywających na plaży, które wyciągnęły z wody drugiego mężczyznę, a następnie akcji reanimacyjnej podjętej przez ratowników, nie udało się mu przywrócić krążenia. 54-letni mężczyzna z województwa opolskiego zmarł.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kolejna akcja ratunkowa w Jantarze! Tonęło pięć osób

W działaniach na morzu uczestniczyły dwie jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, także ratownicy pełniący służbę na brzegu. Dodać jednak trzeba, że tragiczne zdarzenie nastąpiło na niestrzeżonym odcinku plaży.

Akcja ratunkowa w Kuźnicy! Nie żyje 51-latek

Ekipy ratownicze nie zdążyły powrócić do swoich baz, kiedy pojawiło się następne zgłoszenie o tonących, tym razem w rejonie Kuźnicy, tuż obok zejścia na plażę nr 36. Ratownicy szybko wydobyli z wody 16-letniego młodzieńca. W przypadku 51-letniego mężczyzny, jego ciało udało się odnaleźć dopiero po kilku godzinach. Zmarły jest mieszkańcem powiatu włocławskiego. Niestety, w tym przypadku zdarzenie również miało miejsce na niestrzeżonym odcinku plaży.

PRZECZYTAJ TEŻ: Akcja ratowników morskich! Ewakuowali rannego członka załogi statku

– Czy wy naprawdę musicie sprawdzać, że wypływamy w każdą pogodę? – w emocjonalnych słowach zareagował na Twitterze Sebastian Kluska, szef Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. – Akcja 268. Tonący mężczyzna w Jastarni. Jeden uratowany, drugi martwy, teraz akcja 269. Kuźnica – jeden uratowany, drugi poszukiwany pod wodą.

Na wybrzeżu pomorskim panowały wczoraj bardzo trudne warunki atmosferyczne, na wszystkich kąpieliskach obowiązywał zakaz wchodzenia do wody, jak widać, nie przez wszystkich przestrzegany. Z powodu fatalnej pogody, odwołano nawet część zawodów Enea Ironman Triathlon w Gdyni. Zrezygnowano z części pływackiej, ponieważ jej rozegranie zagrażałoby bezpieczeństwu uczestników.