Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Debiutująca szczęśliwa trzynastka z Rzeżęcina zgarnęła Grand Prix Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich

Debiutujące w Powiatowym Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich panie z Rzeżęcina zgarnęły tegoroczną nagrodę Grand Prix. Rywalizujące w 13 osób koło nie miało sobie równych. Wyróżnienia otrzymały: KGW w Brzuścach oraz Kolonii Ostrowickiej.
Debiutująca szczęśliwa trzynastka z Rzeżęcina zgarnęła Grand Prix Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich

Autor: Andrzej Połomski

W Morzeszczynie w szranki stanęło pięć kół gospodyń wiejskich – po jednym – z gmin: Gniew, Morzeszczyn, Pelplin, Subkowy i Tczew. W organizowanym już po raz 24. Powiatowym Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich wzięły udział koła z: Brzuśc, Gręblina, Rzeżęcina, Czarlina i Kolonii Ostrowickiej.
Jury przewodniczył Piotr Hałuszczak z Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek I Organizacji Rolniczych w Gdańsku.

– Jesteśmy przed kolejnym finałem wojewódzkim, który w tym roku odbędzie się 7 października w Żukowie – mówi Piotr Hałuszczak. – Żeby do tego finału dotrzeć, z każdego powiatu wyłaniamy zwycięzców – w konkursach, turniejach, różnie organizowanych – nawet ze zmienionym regulaminem, czy z niektórymi konkurencjami, które same sobie powiaty ustaliły.
Piotr Hałuszczak przyznał, że był pozytywnie zaskoczony liczną obecnością przedstawicieli samorządów lokalnych kół uczestniczących w turnieju. Gospodynie do boju zagrzewali także pomorscy parlamentarzyści.
Gospodynie rywalizowały w pięciu konkurencjach.

– Tyle samo konkurencji rozgrywanych jest także w finale wojewódzki – zauważył Piotr Hałuszczak. – W turnieju w Morzeszczynie główna organizatorka Krystyna Gierszewska oraz przedstawicielka Starostwa Powiatowego w Tczewie zaproponowały trzy konkurencje jakie znalazły się w tym roku w regulaminie wojewódzkim. Dwie sprawnościowe są autorskim pomysłem organizatorów.
Jak zwykle wśród konkurencji był produkt. Tym razem rywalizacja odbywała się pod tytułem "Dobre, bo z ziemniaka. Kolejnym polem do popisu były Tradycje zatrzymane w kadrze. Trzecią konkurencją była piosenka. Autorskimi konkurencjami były: rzut ziemniakiem (do dyspozycji każdego koła było 10 ziemniaków i wiadro w odległości czterech metrów). Trzeba było zbierać ziemniaki i wrzucać je do wiadra.

– W tej konkurencji panie miały pełną swobodę wyboru – opowiada Piotr Hałuszczak. – Każdy z ziemniaków mogła wrzucić inna gospodyni, albo kilka osób po dwa, trzy ziemniaki rzucało, albo wszystkie jedna. Muszę przyznać, że to było naprawdę emocjonujące. Także druga z konkurencji sprawnościowych stanowiła nie lada wyzwanie. Dopóty dzban wodę nosi.
Co kryło się pod tym hasłem? Każda zawodniczka miała po dwa wiaderka, w tym jedno wypełnione 1,5 l wody. W drugim wiaderku był gąbka. I tą gąbką trzeba było przenieść wodę z jednego do drugiego wiaderka. Śmiechu było co niemiara.
– Nie obyło się bez pewnego rozrzutu wody, tak bardzo spieszyły się gospodynie – śmieje się na samo wspomnienie pan Piotr. Założeniem tegorocznego turnieju było wyłonienie zwycięzcy, ale nie było typowego pudła. Co prawda, ocenialiśmy wszystkie konkurencje, ale wyniki nie były zapisywane na tablicy.
Taka decyzja sprawiła, że od samego końca wszystkie uczestniczki walczyły o prymat.

Okazało się, że Grand Prix XXIV Powiatowego Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich Powiatu Tczewskiego zgarnęło debiutujące w turnieju koło z Rzeżęcina – reprezentujące gospodarzy wydarzenia. Jury zdecydowało się także przyznać dwa wyróżnienia. Otrzymały je koła z Brzuśc oraz Kolonii Ostrowickiej. Komisja podkreśliła bardzo ciekawą tablicę przygotowaną przez panie z Brzuśc.

– Co prawda, to była bardzo monotematyczna tablica, bo w całości poświęcona pszczołom, ale zawierała wszystko to co istotne w tym zakresie: pszczoły, praca, narzędzia związane z pszczelarstwem i przy ulach i przy miodzie – zdradził Piotr Hałuszczak. – Tablica gabarytowo nie spełniała wymogów (znacznie przekraczała wyznaczone parametry), ale temat był świetnie poruszony. Pozostałe koła miały przedstawione na tablicach różne prace na wsi z przeszłości – jeszcze stary sprzęt na zdjęciach jeszcze czarno-białych. Z drugiej strony współczesne także pokazujące pracę na wsi, także rękodzieło czy obrzędy.
Ciekawie swoją tablicę przygotowało zwycięskie koło z Rzeżęcina. Gospodynie obwiodły ramę tablicy taśmą filmową.
Bardzo spodobały się występy z piosenką. Każde koło miało po 2 minuty na swoją prezentację. I w tym przypadku najciekawsza była propozycja KGW Rzeżęcin. To była świetna scenka muzyczno-teatralna. Jak zauważył pan Piotr, tradycyjnie bardzo dobrze zaśpiewały gospodynie z Brzuśc. Co warto zaznaczyć, koła z Brzuśc oraz Kolonii Ostrowickiej jako jedyne śpiewały acapella.
Zapytany o występ koła z Rzeżęcina, Piotr Hałuszczak, stwierdził, że panie wniosły powiew świeżości.
– To naprawdę zgrana paczka – mówi Piotr Hałuszczak. - Były po prostu świetne.
O kulisy kulinarnej konkurencji zapytaliśmy Krystynę Gierszewską, prezeskę Zarządu Stowarzyszenia Kociewskie Forum Kobiet, regionalistkę i autorkę książek kulinarnych.
– Oczywiście golce przygotowane przez KGW Rzeżęcin były pyszne – mówi Kociewianka. – Także kartoflanka była bardzo smaczna. Zaskoczyły mnie gołąbki w kapuście z ziemniaczanym farszem. Po prostu pycha! Wykonało je KGW Czarlin.
Po zakończonej rywalizacji udało nam się porozmawiać z przewodniczącą złotego KGW – Magdaleną Byzą.
– W turnieju uczestniczyłyśmy po raz pierwszy – mówi przewodnicząca. – Przygotowywałyśmy się od marca. Największym wyzwaniem był dla nas rzut ziemniakiem do wiaderka – śmieje się. – W turnieju uczestniczyło nas 13, ale działamy w 15-osobowym składzie. Nasze koło istnieje dopiero od pięciu lat. To Grand Prix bardzo nas pozytywnie zaskoczyło. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że udało się nam wygrać.
Do koła należą panie w przedziale wiekowym od 33 do ponad 70 lat. Gratulujemy i życzymy udanego startu w październiku w finale wojewódzkim turnieju.
Organizatorami turnieju byli: Powiat Tczewski, Stowarzyszenie Kociewskie Forum Kobiet, Gminny Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Tczewie oraz gmina Morzeszczyn w partnerstwie z gminami: Gniew, Pelplin, Subkowy i Tczew.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama