Seniorka przekazała rzekomemu policjantowi 43 tysiące złotych

Oszustwo „na policjanta”. Seniorka przekazała 43 tysiące złotych!

Przebieg zdarzenia był podobny jak w wielu innych przypadkach. Do 77-latki, mieszkanki powiatu malborskiego pod numer stacjonarny zatelefonował najpierw mężczyzna podający się za listonosza. Wyjaśnił, że planuje dostarczenie zaległej przesyłki kobiecie, dlatego upewnia się, czy będzie ona w domu.

Ów „listonosz” nie pojawił się, chodziło tylko o sprawdzenie, czy seniorka będzie przy telefonie. Kilkadziesiąt minut później nastąpił kolejny telefon, tym razem mężczyzna przedstawił się jako policjant. Rzekomy funkcjonariusz poinformował, że poprzednim telefonującym był przestępca, który zamierza kobietę okraść. Natomiast policja prowadzi akcję mającą przynieść ujęcie tego złoczyńcy. 

PRZECZYTAJ TEŻ: Oszustwo na „analityka danych w NATO”. Gdańszczanka straciła kilkaset tysięcy złotych

– Mężczyzna przekonał seniorkę, że aby ochronić jej pieniądze przed kradzieżą, musi ona je przekazać „pod opiekę policjantom”. Kobieta, zgodnie z podawanymi jej instrukcjami, włożyła do reklamówki posiadane w mieszkaniu oszczędności i w drzwiach swojego mieszkania przekazała 43 tysiące złotych „biorącemu udział w akcji policjantowi”. Kiedy po dwóch godzinach „funkcjonariusz”, który miał zwrócić pieniądze po akcji, nie pojawił się, seniorka zrozumiała, że została oszukana – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Jak nie dać się oszukać?

Choć podobnych apeli było już bardzo dużo, policjanci nieustannie ostrzegają przed oszustami wyłudzającymi pieniądze, w szczególności od seniorów. Przestępcy podszywają się pod członków rodziny, policjantów, prokuratorów czy pracowników banku. Dlatego trzeba pamiętać, że:

• Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
• Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach, „akcjach policyjnych”. Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust.
• Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, należy rozłączyć rozmowę, zadzwonić pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformować o takiej sytuacji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Kolejne oszustwo na „amerykańskiego lekarza”. Mieszkanka powiatu starogardzkiego straciła 40 tys. zł

Warto często rozmawiać z seniorami w naszych rodzinach, ze starszymi wiekiem sąsiadami, by ostrzec ich przed podobnymi metodami działania ze strony przestępców. Jeżeli z seniorami skontaktuje się rzekomy funkcjonariusz, taką rozmowę powinni przerwać. Mogą też porozmawiać o tej sprawie z zaufanymi osobami.