Dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej gasiły pożar, do którego doszło na parkingu przy ulicy Ptasiej 41 w Gdańsku w nocy z 8 na 9 lipca. Zgłoszenie w tej sprawie do gdańskich strażaków dotarło niespełna kwadrans po godzinie 2 w nocy w niedzielę. Trzy samochody doszczętnie spłonęły, natomiast jeden uległ nadpaleniu.
Przyczyny tego pożaru, w którym nikt nie odniósł obrażeń, wyjaśnia policja.
- W nocy o godzinie 2.20 policjanci z Oruni odebrali zgłoszenie, że na jednym z parkingów doszło do pożaru kilku samochodów. Po ugaszeniu ognia, dalej sprawą zajęli się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik. Funkcjonariusze wykonali oględziny, sporządzili dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczyli ślady - relacjonuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku. - Policjanci docierają do osób pokrzywdzonych oraz świadków i sprawdzają wszystkie zdobyte informacje, aby jak najszybciej ustalić okoliczności zdarzenia – dodaje.
Napisz komentarz
Komentarze