Wyposażanie placów zabaw jest atestowane i przystosowane do tego typu obiektów, ale nic nie jest odporne na ich celowe demolowanie przez chuliganów, często będących pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
- Rozkręcone urządzenia to nie tylko akt wandalizmu, ale przede wszystkim sytuacja bardzo niebezpieczna dla korzystających z urządzeń dzieci – podkreśla Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa. – Sprawcy tych czynów mogą za to odpowiedzieć nie tylko finansowo. To bulwersująca sytuacja, bo to miejsce oddaliśmy do użytku półtora miesiąca temu. Taka zielona enklawa w centrum miasta ma być atrakcyjnym miejscem odpoczynku, relaksu i zabawy dla wejherowian, a nie dla bezmyślnych wandali. Apeluję o reagowanie w przypadku niepokojących zachowań. Można powiadomić policję albo straż miejską. Zwracam się również o rozsądek i opamiętanie do wszystkich, którzy niszczą to, nad czym długo pracowaliśmy i staraliśmy się, aby powstało piękne miejsce, służące nam wszystkim.
Jak mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie, w ostatnim czasie funkcjonariusze otrzymywali wielokrotnie zgłoszenia dotyczące wandalizmu w Parku Kaszubskim i zachowania młodzieży.
- Jest to teren monitorowany i wszyscy muszą wiedzieć o tym, że są obserwowani. Nasiliły się zgłoszenia dotyczące aktów wandalizmu w tym rejonie, za którymi stoją młodzi ludzie – mówi komendant Zenon Hinca. – Ostatnio zaobserwowaliśmy na ekranie monitora dwóch młodych chłopaków spożywających alkohol w Parku Kaszubskim. Strażnicy na miejscu stwierdzili, że to nieletni chłopcy, którzy są pod wpływem substancji psychoaktywnych. Zostali oni przekazani policji. Każdą taką niebezpieczną sytuację można zgłaszać do straży miejskiej tel. 58 677 70 40 lub tel. alarmowy 986 lub do policji.
Napisz komentarz
Komentarze