Komunikacja miejska w Tczewie. Kto zostanie nowym przewoźnikiem?
Kończy się umowa na świadczenie usług komunikacyjnych w Tczewie przez firmę P.A. Gryf. Pierwotnie planowano ogłoszenie przetargu, który miał wyłonić przewoźnika na kolejne 10 lat. Miał on realizować usługę fabrycznie nowymi autobusami. Tak się jednak nie stało, ponieważ przetargu nie udało się rozstrzygnąć.
Nowe postępowanie ma wyłonić operatora na tzw. czas przejściowy – przewoźnik będzie świadczył usługi komunikacyjne przez najbliższych 28 miesięcy. Co istotne, autobusy mają być nowsze niż obecnie i nie mogą być starsze niż 15 lat.
PRZECZYTAJ TEŻ: Będą nowe linie autobusowe do Rokitek i Lubiszewa? Wójt proponuje współpracę, prezydent nie jest przekonany
Na przetarg wpłynęły oferty od trzech firm, które są już znane tczewianom. Obsługą komunikacji miejskiej w tym mieście zainteresowani są:
- obecny przewoźnik Gryf,
- konsorcjum Irex-Trans i Irex-3 (znany już wcześniej w Tczewie jako Meteor)
- i Arriva Bus Transport Polska (złożyła ofertę tylko na drugą część zadania).
Żadna z ofert nie mieści się w zaplanowanym na ten cel budżecie – ZUK zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia 31 688 496,00 zł, w tym:
- 16 411 248,00 zł na część nr 1
- i 15 277 249,00 zł na część nr 2.
– Obie części dotyczą tego samego, czyli „trasówki”, przebiegu tras – wyjaśnia Przemysław Boleski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie. – Różnica polega na tym, że jedna część tras jest dłuższa, a jedna krótsza.
PRZECZYTAJ TEŻ: Jednak zwrot w sprawie Fali? Tczew: Jesteśmy otwarci na rozmowy
Oferty przewyższały zabezpieczone środki o od około 6 mln zł (druga część) do 9 mln zł (pierwsza część).
– Wszystkie oferty będą teraz przedmiotem analizy – mówi dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie.
Na razie nie wiadomo, jaką decyzję w sprawie nowego przewoźnika podejmie ratusz. W grę wchodzą dwa rozwiązania: unieważnienie przetargu i ponowna procedura, albo szukanie dodatkowych środków w budżecie.
Po wyłonieniu operatora na tzw. czas przejściowy kolejny przetarg ma być rozpisany już na 10 lat i obejmować także częściową wymianę taboru na elektryczny.
Tczew na razie bez przewoźnika. Co z bezpłatną komunikacją miejską?
Czy w związku z zaistniałą sytuacją, zagrożone jest wprowadzenie od września bezpłatnej komunikacji miejskiej w Tczewie?
– Nie ma takiego zagrożenia – zapewnia Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego magistratu.
Bez względu na dalsze scenariusze, tak jak wcześniej deklarowaliśmy, komunikacja miejska ma być dla mieszkańców Tczewa bezpłatna od września.
Małgorzata Mykowska / rzeczniczka tczewskiego magistratu
PRZECZYTAJ TEŻ: Od września darmowa komunikacja miejska w Tczewie
Warto przypomnieć, że liczba realizowanych połączeń wzrośnie o około 10 proc. po wprowadzeniu we wrześniu bezpłatnej komunikacji miejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze