Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Wieloryb w Bałtyku! Zauważył go mieszkaniec Gdyni

Mieszkaniec Gdyni, na co dzień pracownik Lotos Petrobaltic, nagrał na tzw. polu B3, 70 km na północ od Zatoki Gdańskiej, stworzenie przypominające wieloryba. Ku uciesze załogantów, zwierzę kilkukrotnie wynurzyło się z wód Bałtyku i dało uwiecznić na nagraniu. Grażyna Niedoszytko z Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB, komentująca filmik dla portalu gdynia.pl, potwierdziła, że przedstawia ono wieloryba.
wieloryb w Morzu Bałtyckim

Autor: Marcin Grabowski | gdynia.pl

Wieloryb w Bałtyku! Zauważył go mieszkaniec Gdyni

– Wyszliśmy na pokład, by wykonać dzienne prace – relacjonuje dla portalu gdynia.pl Marcin Grabowski. – W pewnej chwili usłyszałem odgłos wypuszczania powietrza, więc zaczęliśmy się z kolegami rozglądać. Wtedy zauważaliśmy płynącego nieopodal nas wieloryba. Wydaje mi się, że to grindwal, mniejszy osobnik, może młody. W Bałtyku nigdy wcześniej nie wiedziałem wieloryba, więc tym bardziej było to dla nas wszystkich ogromne zaskoczenie.

Zwierzę wynurzyło się z wody kilkukrotnie. W trakcie swojego niespodziewanego „pokazu” zostało nagrane telefonem komórkowym.

– Wszyscy byliśmy tym widokiem bardzo podekscytowani i zdumieni, bo w Bałtyku nie ma wielorybów. Co z nim będzie? Powinien opuścić Morze Bałtyckie, bo jest tu o wiele mniej zasolenia i mniej pokarmu dla niego – dodaje gdynianin.

Nagranie wysłano do Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB. – Potwierdzam, to wieloryb – powiedziała portalowi gdynia.pl Grażyna Niedoszytko z Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB. – Ciężko nam na 100 proc. potwierdzić, że grindwal. Wieloryby wpływające do Bałtyku to zjawisko, z którym się coraz częściej spotykamy. Z jednej strony, to skutek zmieniającego się klimatu, a z drugiej, to też efekt tego, że każdy z nas nosi teraz przy sobie telefon z kamerą, i mamy możliwość pokazywania takich sytuacji całemu światu w ciągu sekundy.


Z kolei dr Iwona Pawliczka vel Pawlik ze Stacji Morskiej im. profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego gatunek wieloryba określiła jako humbak. Jak przekazała, zostanie podjęta próba ustalenia pozycji zwierzęcia, celem poinformowania innych krajów bałtyckich i monitoringu ssaka, by ustalić trasę jego wędrówki. 

– Na Bałtyku wieloryby obserwowane są od setek lat, takie pojedyncze wycieczki czasem się tu zdarzają – komentuje dr Pawliczka vel Pawlik. – Humbaki to taki wszędobylski gatunek, są bardzo rozprzestrzenione na północnej i południowej półkuli. W zasadzie, jedynym miejscem, gdzie ich nie ma, są najbardziej na północ wysunięte krańce Arktyki – dodaje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama