Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Szpital w Sztumie od maja z nowym operatorem

Rada Powiatu Sztumskiego zgodziła się na rozwiązanie umowy ze spółką Szpitale Polskie, dotychczasowym operatorem miejscowego szpitala. Uchwała zezwala na zawarcie umowy z nowym operatorem w trybie bezprzetargowym. Bezpośrednio po tej decyzji radnych przedstawiciele powiatu sztumskiego podpisali stosowne dokumenty z reprezentantami Szpitali Polskich oraz spółki American Heart of Poland, która przejmie odpowiedzialność za sztumską lecznicę. Formalnie AHoP powinna objąć szpital od 1 maja.
Sztumski szpital przejęła spółka American Heart of Poland, logo poprzedniego operatora niebawem zniknie (Fot. Piotr Piesik)

Autor: Piotr Piesik|Zawsze Pomorze

Poszukiwanie nowego operatora dla szpitala w Sztumie trwało już od kilkunastu miesięcy. Spółka Szpitale Polskie najpierw złożyła w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości z powodu złej sytuacji finansowej, potem ogłoszono postępowanie układowe. Czas płynął nieubłaganie, tymczasem chętni do przejęcia szpitala wcale nie pchali się przysłowiowymi drzwiami i oknami. Zarząd Powiatu Sztumskiego ze swej strony próbował zainteresować tematem marszałka województwa – rozważano połączenie szpitali w Sztumie i Prabutach w jeden podmiot, niestety zabrakło na to pieniędzy zarówno w budżecie województwa jak i powiatu. Spośród potencjalnych operatorów z sektora prywatnego najbardziej konkretną – na dobrą sprawę jedyną – ofertę złożyła spółka American Heart od Poland z Ustronia, notabene już wcześniej związana ze Sztumem poprzez prowadzenie tutejszej kliniki kardiologicznej, potem przekształconej w szpitalny oddział kardiologii. Ostatecznie tylko AHoP „pozostała na placu boju”. Radni musieli podjąć decyzję, ponieważ wymagały tego terminy postępowania układowego ze Szpitalami Polskimi oraz potrzeba czasu na wszystkie formalności. Raczej trudno wyobrazić sobie przejęcie szpitala z kilkunastoma oddziałami z dnia na dzień.

Rada Powiatu Sztumskiego odbyła kilkanaście dni temu sesję nadzwyczajną, na której obszernie dyskutowano nad ofertą spółki AHoP, także nad innymi możliwościami rozwoju sytuacji. Starosta Leszek Sarnowski stwierdził wtedy jednoznacznie i otwarcie, że nieprzyjęcie oferty oznacza upadek szpitala, ponieważ jego dotychczasowy operator nie będzie w stanie kontynuować działalności, natomiast powiat nie jest w stanie prowadzić szpitala.

Adam Szlachta prezes AHoP oraz Leszek Sarnowski starosta sztumski podpisali dokumenty otwierające procedurę objęcia szpitala w Sztumie przez AHoP

- Zarząd Powiatu pozytywnie ocenił ofertę przesłaną nam przez spółkę American Heart of Poland, ustalenia i rozmowy trwały zresztą długo, właściwie do ostatniej chwili. Spółka zapewni kontynuację działania szpitala, przejęcie realizacji umów zawartych przez poprzedniego operatora z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz umów z podwykonawcami – powiedział starosta Leszek Sarnowski podczas sesji. - Porozumienie, które zamierzamy podpisać, obejmuje też przejęcie składników materialnych i niematerialnych, zobowiązanie do wykonania prac inwestycyjnych oraz zapewnienia nowego wyposażenia.

Od samego początku, kiedy pojawiła się oferta AHoP, trwała w Sztumie gorąca dyskusja nad przyszłością niektórych oddziałów szpitala. W internecie zachęcano do akcji protestacyjnych w obronie położnictwa i ginekologii oraz pediatrii, które miały być jakoby do likwidacji przez nowego operatora. Czy rzeczywiście takie plany istnieją, pytali niektórzy radni.

- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy w czasie realizacji wieloletniej umowy nie będzie konieczne dostosowanie struktury szpitala do potrzeb rynku medycznego czy odgórnych zarządzeń – wyjaśniał Adam Szlachta, prezes zarządu AHoP. - Wytyczne Ministerstwa Zdrowia przesłane do wojewodów mówią, że do roku 2024 należy zlikwidować wszystkie ośrodki ginekologiczne, gdzie liczba porodów nie przekracza 400 rocznie. Tymczasem w styczniu w Sztumie porodów było 6, natomiast od początku lutego 13.

Ustalenia i rozmowy trwały zresztą długo, właściwie do ostatniej chwili. Spółka zapewni kontynuację działania szpitala, przejęcie realizacji umów zawartych przez poprzedniego operatora z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz umów z podwykonawcami. Porozumienie, które zamierzamy podpisać, obejmuje też przejęcie składników materialnych i niematerialnych, zobowiązanie do wykonania prac inwestycyjnych oraz zapewnienia nowego wyposażenia

Leszek Sarnowski / starosta sztumski

Adam Szlachta odniósł się też do kwestii wynagrodzeń pracowników szpitala – zapewnił, że będą one odpowiednie do wymogów ustawy normującej najniższy poziom wynagrodzeń w służbie zdrowia. Starosta Sarnowski podkreślał, że projekt umowy z AHoP mówi, iż spółka przejmuje wszystkie nieruchomości, gdzie prowadzona jest działalność lecznicza oraz wszystkie oddziały szpitalne. Decyzje będą podejmowane w odniesieniu do rynku usług medycznych – na dziś spółka bierze na siebie ryzyko funkcjonowania całości szpitala.

Rada Powiatu Sztumskiego przyjęła uchwałę większością 13 głosów za, przy 3 przeciwnych i 1 wstrzymującym. Bezpośrednio po tym ogłoszono przerwę w obradach, w czasie której przedstawiciele Zarządu Powiatu, zarządu spółki AHoP oraz spółki Szpitale Polskie podpisali dokumenty rozpoczynające formalną procedurę rozwiązania umowy ze Szpitalami Polskimi oraz przejęcia szpitala przez AHoP. Jak ocenił Adam Szlachta, kierowana przez niego spółka powinna przejąć całkowitą odpowiedzialność za szpitala od 1 maja.

Przypomnijmy, że nowego operatora czekać będą od samego początku spore wydatki. Spłacić trzeba będzie Szpitale Polskie – sąd ustalił kwotę należności na 14 milionów złotych. AHoP przejmie też zobowiązanie sztumskiego szpitala wobec NFZ (tzw. dług medyczny, nie odpracowany przez szpital) w wysokości 6 milionów. W infrastrukturę szpitala – spółka zamierza skoncentrować działalność medyczną w dwóch budynkach, które przejdą poważną przebudowę – trzeba będzie zainwestować według obecnych cen około 70 milionów, do tego około 20 milionów w nowy sprzęt medyczny, pilnie potrzebny jest choćby nowy tomograf komputerowy. Najważniejsze jednak, że procedura przejęcia lecznicy przez nowego operatora rozpoczęła się i nie ma zagrożenia dla ciągłej pracy szpitala.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama