I my się cieszymy, bo Krzysztof Bochus, to już w połowie nasz człowiek i nasz autor. To właśnie na Pomorzu osadził akcję większości swoich kryminałów tych retro, ale także częściowo tych współczesnych.
Pochodzący z Kwidzyna Bochus niedawno kupił mieszkanie w Gdańsku i coraz częściej tu bywa.
- Ponownie stałem się gdańszczaninem – powiedział nam w jednym z wywiadów. W innym stwierdził, że Pomorze to jego literacka Ziemia Obiecana.
Spod jego pióra wyszły już dwie serie: współczesna, z dziennikarzem Adamem Bergiem w roli głównej („Lista Lucyfera”, „Boski znak”, „Klątwa Lucyfera”, „Wirtuoz”), oraz retro („Wachmistrz”, „Wachmistrz. Dogrywka”, „Czarny manuskrypt”, „Martwy błękit”, „Szkarłatna głębia”, „Miasto duchów”).
Złoty Kościej to nagroda znana od lat, przyznawana w plebiscycie organizowanym przez Kostnicę. Wydawcy zgłaszają swoje tytuły, a najlepsze wybierają czytelnicy.
Krzysztof Bochus Złotego Kościeja dostał za najnowszą powieść kryminalną „Czarna krew”. Gratulacje.
Napisz komentarz
Komentarze