Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gigantyczna łapówka, samochody i pranie brudnych pieniędzy

Zatrzymani z Gdańska, Gdyni i powiatu wejherowskiego mieli powoływać się wpływy w rządowej agencji w związku ze sprzedażą ponad 100 samochodów, a wszystko to w zamian za łapówkę w kwocie 8,5 mln zł! Sprawę koordynowało m.in. gdańskie CBA.
CBA - Centralne Biuro Antykorupcyjne
Centralne Biuro Antykorupcyjne

Autor: CBA

Przeszukania 11 lokalizacji, w tym siedziby spółek z województwa śląskiego, mazowieckiego i pomorskiego oraz zatrzymania 4 osób, związanych z przestępczym procederem w Gdańsku, Gdyni i powiecie wejherowskim były efektem przeprowadzonej ostatnio przez funkcjonariuszy Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Gdańsku wspólnie Krajową Administracją Skarbową, reprezentowaną przez Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy w Olsztynie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Członkowie narkotykowego gangu trafią przed sąd

Jak się dowiadujemy, w ramach działań zabezpieczona została dokumentacja oraz nośniki teleinformatyczne, a zatrzymani zostali doprowadzeni do nadzorującej postępowanie Prokuratury Regionalnej w Lublinie, gdzie usłyszeli zarzuty przestępstw powoływania się na wpływy w instytucji rządowej, oszustwa na szkodę jednego z dealerów samochodowych z województwa lubelskiego, a także prania brudnych pieniędzy.

Delegatura CBA w Gdańsku wspólnie z Warmińsko-Mazurskim Urzędem Celno-Skarbowym w Olsztynie (KAS) prowadzi śledztwo w sprawie powoływania się przez grupę ustalonych osób na wpływy w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w związku z transakcją kupna-sprzedaży 109 sztuk pojazdów samochodowych w zamian za korzyść majątkową na blisko 8,5 mln zł oraz doprowadzenie jednego z dealerów samochodowych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem we wskazanej kwocie – informuje zespół prasowy CBA.

ZOBACZ TEŻ: Wyłudzili 3,5 mln zł na fikcyjne stłuczki i kradzieże luksusowych aut

Z relacji funkcjonariuszy wynika, że sprawa jest rozwojowa i planowane są dalsze zatrzymania.

Tymczasem, na wniosek lubelskiej prokuratury tamtejszy sąd zdecydował się na tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące trójki podejrzanych, a wobec jednej osoby prokurator prowadzący śledztwo zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu kontaktowania się ze współpodejrzanymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama