Wmurowane w bruk pamiątkowe płyty oznaczyły w ubiegłym roku miejsca śmierci sześciu ofiar Grudnia ’70 w Gdańsku. Dwie ostatnie płyty czekały, aż zakończy się remont dworca kolejowego. Tablice zaprojektowała artystka rzeźbiarka Lucyna Kujawa, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, realizująca małe i duże formy rzeźbiarskie, m.in. współautorka gdańskiej Fontanny Czterech Kwartałów. 15 grudnia, w 51. rocznicę tragicznych wydarzeń na Pomorzu, władze miasta symbolicznie ustawiły przy nich znicze.
- Pół wieku od tragicznych wydarzeń pamięć się zaciera i bledną fakty. Naszym przesłaniem jest, by te tablice stały się dla przechodniów znakiem pamięci o ludziach i wydarzeniach, które miały bardzo istotne znaczenie dla polskiej wolności - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Pierwszą z odsłoniętych tablic zadedykowano Kazimierzowi Stojeckiemu, który zginął przy dzisiejszej ul. Podwale Grodzkie, nieopodal pomnika Kindertransportów. W 1970 r. 58-latek pracował na Wydziale T2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
- Jest nam bardzo miło, że jeszcze się pamięta o naszym dziadku - mówiła Maria Loda, wnuczka zamordowanego stoczniowca. - Był długi okres, kiedy nie mogliśmy opowiadać i wspominać o tym, w jaki sposób odszedł. Chcielibyśmy, aby była to przestroga, że nie można szafować ludzkim życiem, a trzeba robić wszystko, żeby załagadzać konflikty oraz liczyć się z ludźmi pracy.
Druga z tablic, osadzona w chodniku pomiędzy budynkami dworca PKP a wjazdem na ul. Błędnik, upamiętniła zmarłego w wieku 19 lat, Andrzeja Perzyńskiego, malarza konserwatora w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. 15 grudnia 1970 r. w rejonie ulic Podwale Grodz¬kie i Wały Jagiellońskie pocisk trafił go w głowę. Zmarł w szpitalu mimo operacyjnej próby ratowania życia. Rodzina dowiedziała się o jego śmierci cztery dni później. Pochówek odbył się w nocy 19 grudnia na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.
- Niech trwa pamięć o Andrzeju Perzyńskim, młodym chłopaku, którego życie nie zdążyło się na dobre rozpocząć, a już się skończyło. To niewiarygodne, że raptem 51 lat temu władza strzelała do obywateli i obywatelek. Niech nigdy nie powtórzy się taka tragedia - mówiła prezydent Dulkiewicz.
Upamiętnienie miejsc śmierci ofiar Grudnia 70' w Gdańsku to wspólna inicjatywa Miasta Gdańska i Stowarzyszenia „Społeczny Komitet Budowy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970” w Gdańsku.
Napisz komentarz
Komentarze