Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Śmiertelne potrącenie w Gdyni. Kierowca uciekł

Sprawca potrącenia pieszego w Gdyni, który uciekł z miejsca zdarzenia, jest w rękach policji. 34-latek został zatrzymany kilka godzin później. Był pijany. Niestety, potrącony mężczyzna zmarł w szpitalu.
wypadek

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze | Zdjęcie ilustracyjne

W niedzielę przed południem, 6 listopada w Gdyni, przy ul. Witomińskiej w sąsiedztwie cmentarza, doszło do potrącenia pieszego. 73-letni mężczyzna, mieszkaniec Gdyni, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Kierowca osobowego seata nie tylko nie udzielił pomocy poszkodowanemu, ale również uciekł pieszo z miejsca zdarzenia. Dzięki skutecznym działaniom służb po kilku godzinach został zatrzymany.

- Z relacji świadków wynikało, że sprawca potrącenia porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejsce dyżurny od razu skierował policjantów z ruchu drogowego, przewodnika z psem służbowym oraz technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady. Funkcjonariusze ustalili świadków wypadku, okoliczności zdarzenia, wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczyli samochód kierowcy. Równolegle kryminalni oraz policjanci prewencji szukali kierowcy seata. Dzięki ustaleniom i intensywnej pracy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który prawdopodobnie potrącił 73-latka - relacjonuje Jolanta Grunert z gdyńskiej policji.

34-letni mężczyzna wpadł w ręce policjantów w miejscowości Bieszkowice, a więc około 20 km od miejsca wypadku. W momencie zatrzymania był nietrzeźwy. Dalsze czynności zostaną przeprowadzone, gdy mężczyzna wytrzeźwieje.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama