Policjanci zostali wezwani w poniedziałek, 13 grudnia do jednego z mieszkań w Sopocie, gdzie, według zgłoszenia, awanturował się mężczyzna, syn lokatorów. Na miejscu okazało się, że istotnie 46-latek swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych oraz siebie. Został przewieziony do pogotowia socjalnego dla wytrzeźwienia, badanie wykazało bowiem u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Dochodzenie w tej sprawie podjęli dzielnicowi z Komendy Miejskiej Policji. Założyli Niebieską Kartę – po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji rodziny, w której istnieje podejrzenie stosowania przemocy wobec rodziców. Funkcjonariusze skorzystali z uprawnień wynikających z tzw. ustawy przemocowej. Wobec 46-latka zastosowali nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania zajmowanego wspólnie z rodzicami oraz zakaz zbliżania się do tego miejsca i jego bezpośredniego otoczenia na odległość 300 metrów przez najbliższe 14 dni.
Dzielnicowy rejonu będzie teraz kontrolował, czy mężczyzna stosuje się do wydanych nakazu i zakazu. Jeśli je naruszy, może zostać na niego nałożona kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Możliwe będzie też zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy wykroczenia.
Sopoccy policjanci prowadzą też postępowanie w sprawie znęcania się mężczyzny nad jego rodzicami.
To już kolejna osoba, wobec której dzielnicowi w Sopocie wydali nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do niego. Zgodnie z ustawą antyprzemocową, która zaczęła obowiązywać 30 listopada 2020 r., sprawca przemocy stanowiący zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane Policji oraz Żandarmerii Wojskowej. Obowiązuje on przez 14 dni, jednak, na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres.
Napisz komentarz
Komentarze