Premier Mateusz Morawiecki przewodniczył w sobotę, 22 października w odprawie sztabu węglowego, która odbyła się w Porcie Gdańsk. Tematem spotkania były kolejne kroki w dystrybucji węgla znajdującego się w portach.
Po odprawie premier mówił m.in., że przywóz węgla z całego świata, a przede wszystkim z kilku kierunków, odbywa się na zasadzie zamówień certyfikowanej jakości węgla.
– Jakość tego węgla jest sprawdzana trzykrotnie. A więc, w tym momencie chciałem zdemaskować po raz kolejny powtarzane kłamstwo pana Tuska. On mówił coś o sprowadzanej glinie. Mówił coś o kamieniach przemalowywanych na czarno. Przed chwilą odebrałem meldunki od importerów, które, ponad wszelką wątpliwość, potwierdzają, że węgiel każdorazowo sprowadzany do Polski jest węglem wysokiej i sprawdzanej jakości. Nie ma odbioru, nie ma zapłaty, jeżeli ten węgiel nie jest zweryfikowany. Zobaczcie, jakie bajki opowiada pan Tusk – stwierdził premier.
A potem powoływał się na Radę Europejską.
– Wczoraj na Radzie Europejskiej w Brukseli wszyscy prezydenci i premierzy przyjęli pewien zasadniczy zapis. Ten zapis mówi o tym, że przyczyną kryzysu energetycznego jest napaść Rosji na Ukrainę. Wszyscy prezydenci i premierzy zgodzili się co do tego, że przyczyną inflacji, wysokich cen gazu i energii jest właśnie napaść Rosji na Ukrainę. I jeżeli jakieś siły wewnętrzne próbują zbić swój kapitał polityczny na manipulowaniu opinią publiczną, to Rada Europejska prosi: nie tańczcie do tej muzyki Putina. Dlatego chciałbym powiedzieć – panie Tusk i Platformo Obywatelska: Nie idźcie tą drogą, bo to jest woda na młyn pana Putina i Kremla.
Premier mówił też, że rząd jest na nowej drodze porozumienia z samorządowcami i że ponad 1000 gmin zadeklarowało już odbiór węgla od jego importerów.
– I niezależnie od tego, czy węgiel kosztuje brutto 2400, 2600 czy 2700 złotych, to gmina odbiera ten węgiel po 1500 złotych. Co do procesu sprzedaży, pozostawiliśmy gminom ogromną dowolność – zapowiedział.
Napisz komentarz
Komentarze