Wiekowe nakrycia głowy trafiły pod opiekę pracowników Działu Konserwacji Narodowego Muzeum Morskiego. Zostały poddane procesowi oczyszczania, prania, teraz trwa przywracanie kapeluszom pierwotnego kształtu.
Jak mówi Piotr Dziewanowski z Działu Konserwacji Muzealiów NMM:
– Istnieje podejrzenie, że kapelusze znalazły się na tym terenie wtórnie, w wyniku niwelacji terenu pod budowę suwnicy w 2 połowie XX wieku. Jak wiadomo, pod budowę infrastruktury wykorzystywano gruzy ze zniszczonego Gdańska, tak więc same kapelusze mogły się tam znaleźć z dowolnego miejsca w mieście. Po przekazaniu obiektów do Działu Konserwacji zostały one wstępnie oczyszczone, a następnie wyprane i ponownie oczyszczone. Teraz jesteśmy w trakcie procesu przywracania im pierwotnego kształtu: umieszczamy je na wcześniej przygotowanych kopytach i formujemy przy pomocy strumienia ciepłego, wilgotnego powietrza. Następnie będą zabezpieczane werniksem, nakładanym metodą natryskową.
O dalszych losach gdańskich kapeluszy będziemy informować.
Napisz komentarz
Komentarze