Wielkie wyzwanie organizacyjne, czyli jak uczcić 100-lecie rugby

Stulecie rugby w Polsce potrwa jeszcze do końca tego roku. Pisząc o tym tekst w maju, liczyliśmy, że uda się choćby w skromny sposób podkreślić ten jubileusz, przypomnieć ludzi, którzy tworzyli podwaliny tej gry i tych, dzięki, którym w Polsce przetrwała. Kibice cieszyliby się z organizacji atrakcyjnego meczu rugby...Póki co, nie mają sobie nić do zarzucenia reprezentanci i reprezentantki Polski. Oni uczcili jubileusz w najlepszy z możliwych sposobów. Panowie awansowali do Rugby Championship, czyli bezpośredniego zaplecza elitarnych rozgrywek o Puchar Sześciu Narodów. Panie zdobyły mistrzostwo Europy w rugby 7-osobowym, udanie zadebiutowały w Pucharze Świata i były o krok od awansu do World Rugby Sevens Series.

O uczczenie tej rocznicy zapytaliśmy w biurze prasowym PZR. Drogą mailową otrzymaliśmy komentarz do tej sprawy: - „Polski Związek Rugby otrzymał tę kwotę (900.000 złotych – przyp. red) na obchody jubileuszu 100-lecia pierwszego meczu rugby w Polsce. Uroczysta gala związana z tą rocznicą planowana jest w listopadzie, a jej szczegóły zostaną wkrótce przekazane do wszystkich klubów oraz do wiadomości publicznej. Warto też zwrócić uwagę, że PZR podjął już w tym roku działania upamiętniające pierwszy mecz. Poczta Polska wypuściła limitowaną serię kart pocztowych, a w komunikacji miejskiej w Warszawie emitowany był spot upamiętniający pierwszy mecz rugby w Polsce, który został przygotowany we współpracy z Niepodległą”.

Od lat mówi się o konieczności zwołania kongresu polskiego rugby. Uchwałę przyjęto już rok temu podczas zgromadzenia sprawozdawczo-finansowego delegatów PZR, a kongres miał się odbyć w styczniu tego roku. Nic z tego nie wyszło, a jest on środowisku potrzebny jak mało co, bo od lat jest ono podzielone i skłócone.

Co na to związek? „Uchwała Walnego Zgromadzenia o zobowiązaniu zarządu PZR do organizacji Kongresu Polskiego Rugby zawierała błędy formalne i została uchylona przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Polski Związek Rugby nie jest więc zobowiązany do przygotowania takiego wydarzenia, ale by realizować wolę Walnego Zgromadzenia podjął inne działania mające na celu zapewnienie dialogu wewnątrz naszej rugbowej rodziny. Rolę tę częściowo wypełnia Akademia Rugby, która podczas kolejnych spotkań szczegółowo podejmuje kluczowe i strategiczne dla rozwoju polskiego rugby tematy. Dodatkowo dyrektor sportowy Jose Gorrotxategi odwiedza kluby, by zdiagnozować jak najwięcej kwestii, które trapią kluby i znaleźć adekwatne rozwiązania”. Dialog „wewnątrz rugbowej rodziny”, to może być za mało, choć nie do końca wiadomo jak to sformułowanie rozumieć. Czy zaliczają się do niej kibice i nieliczni dziennikarze, którzy jeszcze o rugby piszą czy mówią? Ich zapewne interesuje też kwestia przygotowań reprezentacji Polski do rozgrywek Rugby Champonship, które startują w lutym 2023 roku.

- „Na ten moment nie ma planów na zmiany kalendarza Ekstraligi Rugby. Ostatnia kolejka rundy jesiennej (5 listopada – przyp. red), która pokrywa się z mistrzostwami Europy U 20 będzie rozegrana w terminie. Kluby, które oddadzą dwóch lub więcej zawodników do reprezentacji, będą mogły przełożyć swoje mecze, ale decydując się na grę nie będą musiały spełniać wymogów programu ”młodzieżowiec”. Po zakończeniu rozgrywek ligowych planowane jest dłuższe zgrupowanie pierwszej kadry. Chris Hitt (selekcjoner reprezentacji – przyp. red) pracuje z PZR nad optymalnym terminem, który zapewni możliwość rozegrania sparingu z wartościowym przeciwnikiem” – informuje naszą redakcję PZR.

Według nieoficjalnych informacji takie zgrupowanie planowane jest w Wielkiej Brytanii. Reprezentacja Polski może rozegrać tam dwa mecze z ligowymi drużynami z Walii oraz reprezentacją tego kraju do lat 20.