Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Filharmonia Sinfonia Baltica w Słupsku bez dodatkowych pieniędzy

Radni Słupska zaapelowali do marszałka województwa pomorskiego o pomoc w utrzymaniu Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica im. Wojciecha Kilara w Słupsku. W Departamencie Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku przyznają, że nie mają już środków i rezerw, by podjąć się współpracy w przypadku kolejnej słupskiej instytucji kultury.
Radni Słupska apelują do marszałka województwa pomorskiego o pomoc w utrzymaniu Polskiej Filharmonii "Sinfonia Baltica" im. Wojciecha Kilara w Słupsku 

Autor: Filharmonia Sinfonia Baltica

Polska Filharmonia "Sinfonia Baltica" im. Wojciecha Kilara w Słupsku powstała w 1977 roku. Instytucja ta od 45 lat zajmuje się głównie organizacją koncertów oraz innych wydarzeń muzycznych, a także edukacją młodych odbiorców. W Słupsku nie mają wątpliwości, że oferta Słupskiej Filharmonii jest ponadlokalna i dociera do każdej grupy melomanów.

Filharmonia, jako instytucja samorządowa, pokrywa koszty swojej bieżącej działalności z przychodów ze sprzedaży biletów oraz z pozyskanych dotacji. W 2022 roku słupski samorząd przekazał na jej funkcjonowanie 4,2 mln zł. W samym 2022 roku Słupsk na funkcjonowanie swoich instytucji kultury zaplanował w budżecie ponad 16,5 mln zł.

Radni Słupska proszą o wsparcie dla Filharmonii

- Miasto Słupsk jako nieliczne z polskich miast dotuje z własnych środków budżetowych funkcjonowanie większości instytucji kultury. Niestety, rosnące koszty bieżącego utrzymania tych instytucji są coraz większym wyzwaniem dla miejskiego budżetu. Znane nam powszechnie w województwie pomorskim, jak również z innych województw na terenie Polski dobre praktyki wskazują, że podstawowym lub dodatkowym źródłem utrzymania instytucji kultury jakimi są Filharmonie są dotacje podmiotowe i celowe finansowane przez samorządy wojewódzkie – uważają radni Słupska, którzy zwrócili się do marszałka i zarządu województwa pomorskiego o trwałe wsparcie finansowe w zakresie bieżącego utrzymania działalności Polskiej Filharmonii "Sinfonia Baltica".

Miasto Słupsk jako nieliczne z polskich miast dotuje z własnych środków budżetowych funkcjonowanie większości instytucji kultury. Niestety, rosnące koszty bieżącego utrzymania tych instytucji są coraz większym wyzwaniem dla miejskiego budżetu

radni Słupska

- Jesteśmy przekonani, że przy wsparciu finansowym Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego nasza słupska filharmonia będzie mogła stale rozwijać swój repertuar, nawiązywać współpracę z wybitnymi artystami z kraju i z zagranicy oraz organizować jeszcze więcej koncertów symfonicznych dla melomanów z regionu słupskiego i nie tylko. Mając na uwadze, że pan marszałek jest organizatorem instytucji kultury podległych województwu, realizuje działania dotyczące promocji kultury i dziedzictwa kulturowego, wierzymy w pozytywny odzew na nasz apel z pomyślnością dla wszystkich sympatyków i pracowników Polskiej Filharmonii "Sinfonia Baltica" im. Wojciecha Kilara w Słupsku – uważają radni Słupska.

Departament Kultury: Nie ma na to środków

W odpowiedzi na nasze zapytanie Urząd Marszałkowski poinformował, że nie ma środków i rezerw, by podjąć się współfinansowania kolejnej słupskiej instytucji kultury. Jak wskazuje Departament Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku w wyniku podziałów, jakie nastąpiły w momencie reformy samorządowej w roku 1999, samorząd województwa pomorskiego przyjął do prowadzenia największą słupską instytucję kultury, a mianowicie Muzeum Pomorza Środkowego oraz w późniejszym czasie także Bałtycką Galerię Sztuki Współczesnej. - W ciągu dwudziestu lat obie te instytucje pozytywnie się zmieniły i wyraźnie rozwinęły, przede wszystkim dzięki dużym nakładom finansowym samorządu województwa pomorskiego i dotacjom unijnym – wyjaśniają w Departamencie Kultury i wskazują, że dotacja bieżąca dla tych dwóch instytucji w latach 2020-2022 wynosiła łącznie ponad 28 mln zł.

W Departamencie Kultury wskazują też na szereg innych inwestycji w słupską kulturę na przestrzeni ostatnich lat. - Słupskie środowisko kulturalne, prężne i kipiące pomysłami i ideami, jest od wielu lat istotnym beneficjentem środków finansowych przeznaczanych przez samorząd województwa pomorskiego na inwestycje związane z kulturą oraz w funduszu grantowym i stypendialnym – przyznają w Departamencie Kultury, wymieniając zadania, projekty i rewitalizacje, na które samorząd województwa przekazał do Słupska środki finansowe w ostatnich latach.

Dlatego w Departamencie Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku przyznają, że nie mają już środków i rezerw, by podjąć się współpracy w przypadku kolejnej instytucji.

- Angażując się tak mocno w rozwój MPŚ i BGSW, nie mamy już rezerw, by podjąć się współpracy w przypadku kolejnej instytucji. Dzisiaj stoimy u progu bardzo trudnego okresu i już teraz szukamy dodatkowych środków, w związku z przewidywanymi wzrostami kosztów energii i mediów, a także kosztami wynikającymi ze skutków inflacji i realnego spadku płac. Ponadto tzw. Polski Ład znacznie uszczuplił dochody własne samorządów terytorialnych. To wielkie wyzwanie dla samorządu województwa pomorskiego. Wierzymy, iż uda nam się przetrwać trudny czas. Dotyczy to wszystkich pomorskich w tym słupskich, instytucji kultury. Jednocześnie nadal wspierać chcemy – w ramach corocznych konkursów grantowych i stypendialnych ogłaszanych przez Urząd Marszałkowski, czy w ramach programu poświęconemu opiece nad zabytkami – czytamy w przesłanym do nas oświadczeniu Departamentu Kultury.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama