„Bałtyk” ma zakończyć produkcję swoich wyrobów w Gdańsku wiosną 2023 roku. Firma wytwarzająca rocznie 7 tys. ton wyrobów jeszcze w 2022 roku rozpocznie proces przenoszenia się do Włocławka. Tam wybudowano już nową halę, w której zamontowane zostaną linie do produkcji czekolady. Wraz z ich uruchamianiem, te gdańskie będą stopniowo wygaszane.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Bałtyk nie będzie już produkował w Gdańsku. Co dalej z fabryką czekolady?
– Chcąc dalej rozwijać markę „Bałtyk” jako polskiego, rodzimego producenta słodyczy, musimy optymalizować procesy i projektować rozwój w perspektywie długoterminowej. W dotychczasowym miejscu nie mamy już szans na rozbudowę czy modernizację linii produkcyjnych – tłumaczy Konrad Mickiewicz, prezes Zakładów Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk”. – Ponadto, w dzielnicy, w której się znajdujemy, powstaje nowa zabudowa mieszkaniowa i usługowa. Zdajemy sobie sprawę, że sąsiedztwo dużej fabryki może być uciążliwe, zwłaszcza że pracujemy dzień i noc, a transporty tirów muszą wjeżdżać w wąskie uliczki Oliwy i Przymorza. Rozbudowa zakładu w tym miejscu byłaby niezwykle trudna i kosztochłonna, do tego stopnia, że mogłaby zachwiać jego rentownością, nie wspominając o utrudnieniach dla mieszkańców czy problemach logistycznych.
Zakłady Przemysłu Cukierniczego jednak podkreślają, że w Gdańsku, gdzie marka ma swoje korzenie, pozostaną administracja firmy oraz sklep firmowy.
Deweloper Torus przejmuje grunt po „Bałtyku”. Co powstanie?
Grunt przy ul. Droszyńskiego, na którym jeszcze znajduje się zakład produkcyjny „Bałtyku”, kupiła firma deweloperska Torus, koncentrującą od lat swoją aktywność inwestycyjną przy głównym ciągu komunikacyjnym Trójmiasta. Do ich realizacji należy m.in. IV-etapowa inwestycja Alchemia.
– Ta okolica jest nam dobrze znana. W tym roku oddaliśmy do użytku Format, wiele lat wcześniej, nieopodal wybudowaliśmy Arkońska Business Park i Hotel Arkon Park. Gdy tylko usłyszeliśmy o planach przeniesienia produkcji i możliwości zakupu gruntu od „Bałtyku”, zaczęła się rodzić wizja wykorzystania potencjału tego miejsca, stworzenia tam czegoś wyjątkowego, odpowiadającego założeniom nowoczesnego miasta – mówi Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus. – Wiemy już, że będzie to zespół wielofunkcyjny. Obecnie wnikliwie badamy oraz analizujemy potrzeby i funkcje, które będą dobrze współgrać z charakterem dzielnicy i okolicznej zabudowy. Chcemy też wykorzystać sąsiedztwo Formatu i planowanej budowy kładki skracającej drogę na peron SKM/PKP Gdańsk Oliwa, tworząc nowy pieszy ciąg komunikacyjny – dodaje.
Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk”. Historia
Historia firmy „Bałtyk” sięga dwudziestolecia międzywojennego – czasów Wolnego Miasta Gdańska. Wtedy powstały trzy zakłady: Anglas, Kosma oraz Baltic. Po II wojnie światowej połączono je i utworzono Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk”, które od tamtego czasu wyrobiły sobie opinię jednej z najbardziej znanych polskich marek produkujących słodycze. W latach 90. Ubiegłego wieku ZPC zostały przejęte przez koncern ze Skandynawii (Fazer), który odszedł od tradycyjnej nazwy, a także receptur. W 2005 roku zagraniczny inwestor wycofał się jednak z Gdańska, likwidując istniejące zakłady produkcyjne. Jedynym, który się zachował, był budynek znajdujący się przy ul. Droszyńskiego. W tym samym roku został on odkupiony przez polskich inwestorów (Bomilla z Włocławka), którzy powrócili do korzeni firmy, przywracając nazwę „Bałtyk”, a także tradycyjne wyroby, jednocześnie wymyślając i produkując nowe. Do teraz firma rozwinęła swój zakład w Gdańsku i zintegrowała go z zakładami produkcyjnymi we Włocławku, do których teraz przenosi się pomorska część produkcyjna „Bałtyku”.
Napisz komentarz
Komentarze