Lechia pisze swoją historię w pucharach

To historyczna szansa Lechii, bo do tej pory jej dwa (nie licząc udziału w rozgrywkach Pucharu Intertoto w 1985 r) starty w europejskich pucharach kończyły się na I rundzie. Już teraz drużyna z Gdańska po raz pierwszy awansowała do II rundy wygrywając dwumecz z wicemistrzem Macedonii Północnej – Akademiją Pandev 4:1 i 2:1. W czwartek drużyna stanie przed szansą gry w III rundzie pucharów i to jest szansa całkiem realna. W pierwszym meczu na Allianz Stadion w Wiedniu biało-zieloni zremisowali z faworyzowanym Rapidem 0:0. Jak się okazało, nie taki diabeł straszny, jak go malują, bo Lechia zaskakująco dobrze radziła sobie w defensywie, co nie było takie oczywiste, kiedy miało się w pamięci ligowy mecz z Wisłą w Płocku, przegrany przez Lechię 0:3.

A jednak Lechia sprawiała w Wiedniu wrażenie drużyny lepiej ułożonej, prezentującej bardziej przemyślaną taktykę niż gospodarze. Trzeba też przyznać, że Rapid wyglądał na drużynę silniejszą fizycznie, ale grająca raczej chaotycznie i nieskutecznie. Właśnie dlatego Lechia miała w tym meczu trochę szczęścia, ale zasłużyła na remis. To oznacza, że do czwartkowego meczu na Polsat Plus Arenie Gdańsk przystępuje z dużymi szansami na awans.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lechia przełożyła mecz z Górnikiem Zabrze w Gdańsku

Rapid wylądował w Gdańsku w środę, 27.07, po godz. 10. Potem ekipa w Wiednia zameldowała się w hotelu „niedaleko starówki” jak podaje oficjalna strona klubu. Na lunch piłkarze mieli do wyboru doradę, kurczaka i makaron z warzywami. Potem odpoczynek, spotkanie ze sztabem trenerskim i wyjazd na stadion gdzie Rapid miał - podobnie jak Lechia - konferencję prasową, a potem trening.

W takich okolicznościach rewanż na swoim stadionie ma znaczenie, kiedy obiekt jest wypełniony kibicami, niosącymi swoim dopingiem drużynę. Kibice Lechii zainicjowali w mediach społecznościowych akcję „Trzy dychy na Lechię”, która wyraźnie sugeruje potrzebę aktywnego i licznego udziału kibiców biało-zielonych na meczu z Rapidem. We wtorek gdański klub sprzedał ponad 15 tysięcy biletów. Pomagał je sprzedawać w klubowym sklepie także bramkarz Lechii Dusan Kuciak. Lechia spodziewa się, że na trybunach będzie ponad 20 tysięcy widzów. Bez względu na to, ilu kibiców przyjdzie na stadion, piłkarze Lechii będą potrzebować bardzo głośnego wsparcia.

Bilety na mecz Lechia – Rapid ciągle można kupować na stronie bilety.lechia.pl. Normalne kosztują 70, a w dniu meczu 75 złotych (trybuna żółta i czerwona) oraz 40 i w dniu meczu 45 (zielona i niebieska). Ulgowe to koszt 50, a w dniu meczu 55 złotych (żółta i czerwona) oraz 25 i w dniu meczu 30 złotych (zielona i niebieska).

Transmisja meczu od godz. 19.30 w TVP 2 i tvpsport.pl. Relacja ze spotkania Lechia – Rapid w serwisie „Zawsze Pomorze”.