Wystarczą liczby: „O północy w Paryżu” obejrzało ponad 728 tysięcy osób, „Zakochanych w Rzymie” – 531 tysięcy widzów, a film „Vicky Cristina Barcelona” przyciągnął niemalże 440 tysięcy kinomanów. Po latach reżyser znów zabiera nas do Hiszpanii. O nowym dziele mistrza Allena pisze się, że to opowieść bogata w niespodzianki, romanse i sercowe kłopoty. Ale to również pełen miłości hołd dla kina.
Krótko o fabule. Mort i Sue to amerykańskie małżeństwo, które przybywa na festiwal filmowy w San Sebastian. On jest byłym wykładowcą filmoznawstwa, a ona specjalistką od reklamy pracującą dla młodego i obiecującego reżysera Philippe. Mort szybko zauważa, że Sue jest zafascynowana swoim podopiecznym oraz że to zainteresowanie wykracza poza ramy czysto zawodowe. W ich małżeńskiej relacji pojawia się kryzys. Pewnego dnia Mort trafia na wizytę do pięknej lekarki, która podziela jego zainteresowania i spojrzenie na świat. Nowo poznana kobieta również tkwi w trudnym związku – jej mąż jest malarzem o bardzo porywczym temperamencie. Czy za sprawą nowej znajomości Mort odnajdzie nadzieję i optymistycznie spojrzy w przyszłość? W życiu, jak w kinie – wszystko jest możliwe! – czytamy w entuzjastycznych zapowiedziach.
W nowym filmie Allena wystąpią: Elena Anaya („Wonder Woman”, „Skóra, w której żyję”), Louis Garrel („Oficer i szpieg”, „Marzyciele”),Gina Gershon („Showgirls”, „Strażnicy cnoty”), Sergi López („Labirynt Fauna”, „Żona doskonała”), Wallace Shawn („Historia małżeńska”, „Pozycja obowiązkowa”), Christoph Waltz („Nie czas umierać”, „Bękarty wojny”).
Napisz komentarz
Komentarze