Nowa część terminalu zostanie oddana do użytku do końca czerwca. Dzięki pirsowi Port Lotniczy Gdańsk zyskuje prawie 16 tys. mkw. nowej powierzchni. Na parterze działać będzie część przylotowa, a na piętrze strefa odlotów. Z 20 do 30 zwiększono liczbę gate’ów odlotowych, więcej jest także punktów odprawy paszportowej w części odlotowej i przylotowej. W pirsie są dwa nowe bus gate’y, przez które pasażerowie będą przechodzić bezpośrednio z terminalu do autobusów, a następnie jechać do samolotów. Z 4 do 9 zwiększyła się liczba rękawów dla samolotów.
Inwestycja na przekór pandemii
Podczas uroczystości na lotnisku prezes portu podkreślał, że nowa przestrzeń pozwoli na szybszą, sprawniejszą i prowadzoną w bardzo dobrych warunkach obsługę pasażerów.
- Większy terminal pasażerski to dobra wiadomość szczególnie dla latających do krajów spoza strefy Schengen, takich jak Wielka Brytania, Irlandia czy Gruzja oraz do wakacyjnych miejsc w Turcji, Egipcie, a niedługo także w Meksyku, Dominikanie i Tajlandii oraz na Zanzibarze i Kubie. Podróżujący do tych miejsc będą obsługiwani w nowym pirsie. Port Lotniczy Gdańsk wkracza na wyższy poziom obsługi i mamy nadzieję, że odczują to nasi bardzo pracowity, dzięki ciągle zwiększającej się liczbie pasażerów – mówił Tomasz Kloskowski.
Prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy dziękował kontrahentom, bankom, a przede wszystkim pracownikom, za wyrozumiałość i wytrwałość w trudnym czasie pandemii, a wykonawcom i służbom obierającym budowę za doprowadzenie do zakończenia trudnego procesu inwestycyjnego.
- Za nami trudny czas dla branży lotniczej. W Porcie Lotniczym Gdańsk wykorzystaliśmy jednak pandemię koronawirusa, by dokonać skoku rozwojowego, który pozycjonuje nas w czołówce i daleko przed konkurencją. Podjęliśmy śmiałą decyzję i zrealizowaliśmy inwestycję, mimo kryzysu w lotnictwie i strat, które ponosiły firmy w naszej branży.
Klucze do wrót
Symbolicznego otwarcia, przy użyciu gigantycznych kluczy do „wrót pirsu”, dokonali przedstawiciele udziałowców w spółce w towarzystwie prezesa Kloskowskiego oraz Lecha Wałęsy.
- Gratuluję załodze lotniska tej inwestycji i dziękuję za to, że jestem umiejscowiony w nazwie tego lotniska – mówił polski noblista. - Zgodziłem się na to, w czasie wielkiego ataku na „Solidarność”, po przegranych wyborach z SLD. Spodziewałem się wówczas wielkiego niszczenia „Solidarności”, w związku z czym zgodziłem się, by utrudnić to niszczenie. Ja przeżyłem, nazwa przeżyła, a jak długo, to zobaczymy.
- Dzisiejsze otwarcie to wielki sukces pana prezesa, rady nadzorczej, sukces także wykonawcy, firmy z Gdańska – mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Dokładnie 10 lat temu, na innym obiekcie, z którego wszyscy jesteśmy dumni, rozgrywany był ćwierćfinał UEFA Euro 2012. To był wielki impuls rozwojowy, także dla naszego lotniska. Jestem przekonana, że nie będziemy ustawać w tych trudach, a jedynie lecieć jeszcze wyżej, dzięki naszej dobrej współpracy.
Umowa na realizację nowego pirsu terminalu pasażerskiego w Porcie Lotniczym Gdańsk została podpisana 15 października 2019. Budowa rozpoczęła się pod koniec 2019. Zrealizowała ją korporacja Doraco za ponad 255 mln zł. Inwestycję sfinansowano z obligacji, które wyemitował Port Lotniczy przy współpracy z Bankiem Pekao S.A. oraz ze środków własnych. Za rozwiązania architektoniczne odpowiadało biuro PIG Architekci. Założeniem było kontynuowanie rozwiązań przestrzenno-funkcjonalnych, układu konstrukcyjnego i kompozycji fasad zewnętrznych istniejącego terminalu.
Napisz komentarz
Komentarze