Samorządy już od siedmiu lat mają możliwość tworzenia własnych uchwał krajobrazowych na podstawie ustawy wzmacniającej narzędzia ochrony krajobrazu, notabene zwanej też ustawą krajobrazową. W Sopocie własną uchwałę przyjęto w roku 2018, już w następnym roku wielkoformatowe banery zaczęły znikać z elewacji budynków. Konieczna była do tego współpraca samorządu ze wspólnotami mieszkaniowymi, mieszkańcami, właścicielami przedsiębiorstw. Także z agencjami reklamowymi.
Jak podkreśla Marcin Skwierawski, wiceprezydent miasta - Sopot jest jednym z pierwszych polskich miast, które ma swoją uchwałę krajobrazową, ale które przede wszystkim podjęło skuteczną walkę z chaosem reklamowym w przestrzeni miejskiej. Urząd Miasta Sopotu rozpoczął akcję od siebie i jako pierwszy usunął własne nośniki reklamowe z przestrzeni miasta.
Pierwsze usuwane billboardy zdjęto z budynku przy alei Niepodległości 659, w maju 2020 roku spod wielkoformatowych reklam odsłoniły się elewacje kamienic przy al. Niepodległości 872 i 891, potem działania te rozwijały się coraz sprawniej. Ostatni billboard zdemontowano 27 kwietnia z al. Niepodległości 845-847. Łącznie z przestrzeni miejskiej zdjęto ponad tysiąc reklam.
Sopocki magistrat informuje, że obecnie podjął działania dla ujednolicenia identyfikacji wizualnej szyldów oraz usuwania pomniejszych tablic i urządzeń reklamowych. Priorytetem jest uporządkowanie pod tym względem reprezentacyjnych przestrzeni w śródmieściu, zwłaszcza na ul. Bohaterów Monte Cassino, charakterystycznej i reprezentacyjnej dla miasta.
Napisz komentarz
Komentarze