98 kolizji i 1 wypadek. Majówka na ulicach Trójmiasta

- Podczas weekendowych kontroli w ręce policjantów trafiło 7 pijanych kierujących, 3 z nich było sprawcami kolizji drogowych. Wśród zatrzymanych był 55-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego kierujący motocyklem. Mężczyzna w piątek [29 kwietnia] około godziny 10.40 na ul. Trakt św. Wojciecha kierując jednośladem marki Yamaha, nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w jadący przed nim samochód osobowy marki Chevrolet. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, wyczuli od kierującego motocyklem zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że był on pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu. Motocyklista został zatrzymany i przewieziony na komisariat – relacjonuje sierżant Justyna Chabowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wpadł chevroletem do kanału Raduni

W niedzielę 1 maja gdańska drogówka mandaty w wysokości 2,5 tysiąca złotych wystawiła o godzinie 1.45, 22-latce, która pod wpływem ponad 1 promila alkoholu kierowała hulajnogą elektryczną na ul. Nowomiejskiej oraz 45-latkowi, który 12 godzin później jechał pod wpływem ponad 0,5 promila rowerem ulicą Marynarki Polskiej.

Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzy miała z kolei gdańszczanka zatrzymana we wtorek 3 maja około godziny 17.30 na ul. Zakopiańskiej. Zanim 29-latkę przebadał przybyły na miejsce patrol, kobieta zdążyła, wykonując manewr cofania, uderzyć w prawidłowo zaparkowany motorower marki Romet.

- Podczas weekendowych służb policjanci drogówki zatrzymali także 40-letniego mieszkańca Gdańska, który we wtorek o godzinie 20.20, jechał al. Jagiellończyka osobowym volkswagenem mimo ciążącego na nim sądowego zakazu. Zatrzymany został również 29-letni mieszkaniec Gdańska, który w niedziele o godzinie 10.20 na drodze S7, na wysokości węzła Lipce, uderzył w barierę ochronną. Podczas sprawdzania danych kierującego peugeotem w policyjnej bazie okazało się, że miał on cofnięte uprawnienia – wymienia sierż. Justyna Chabowska.

Ogółem w minionych 5 dniach majówki gdańscy policjanci naliczyli na ulicach miasta 74 kolizje i 1 wypadek drogowy, 12 kierowców straciło prawo jazdy na 3 miesiące w związku z przekroczeniem prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, a przeciwko 16 policjanci skierowali wnioski do sądu za jazdę bez uprawnień. W Gdyni i Sopocie, w majowy długi weekend, wypadków samochodowych nie odnotowano, a kolizji doliczono się odpowiednio 23 i 1.

- W trakcie działań funkcjonariusze ruchu drogowego przeprowadzili 522 kontrole – to jest o 87 więcej niż w 2021 roku i skontrolowali trzeźwość 292 kierowców (o 113 więcej niż rok temu), a 10 przebadali na zawartość narkotyków, a więc o 6 więcej niż w 2021 roku – wymienia podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.

CZYTAJ TEŻ: Pościg w Gdańsku! Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i uciekał... Również pieszo

Z jej relacji wynika, że od piątku do wtorku w mieście o 3 mniej niż w ubiegłoroczną majówkę, bo 2 kierujących straciło prawa jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości, a 1 za jazdę pod wpływem alkoholu. Wlepiono też 180 mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości z czego 16 za przebicie o ponad 50 km/h limitu obowiązującego w terenie zabudowanym. Gdyńscy funkcjonariusze zatrzymali łącznie 8 kierowców bez uprawnień do kierowania lub z cofniętymi uprawnieniami oraz 3 poszukiwanych przez policję.

W znacznie mniejszym od dwóch dużych sąsiadów Sopocie policjanci z drogówki między 29 kwietnia a 3 maja zabezpieczali tylko 1 kolizję. Nie znaczy to jednak, że próżnowali. Jak słyszymy, zatrzymali w tym czasie do kontroli także 82 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość oraz odnotowali dwie interwencje związane z naruszeniem nietykalności cielesnej innej osoby i przeprowadzili pojedyncze interwencje dotyczące zakłócania porządku publicznego, a także ciszy nocnej.

- Funkcjonariusze odnotowali łącznie 120 wykroczeń popełnionych przez kierujących samochodami, rowerami, hulajnogą elektryczną oraz pieszych uczestników ruchu – tłumaczy asp. sztab. Lucyna Rekowska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie. - Wśród sprawców tych wykroczeń był m.in. 33-letni gdańszczanin, który z prędkością 109 km/h jechał Aleją Niepodległości. Policjanci elektronicznie zatrzymali mu prawo jazdy, które zgodnie z przepisami straci na 3 miesiące. Ponadto nałożyli na niego mandat w wysokości 1500 złotych, ale z uwagi na odmowę jego przyjęcia, skierują do sądu wniosek o ukaranie sprawcy. Pozostałe wykroczenia związane były z jazdą bez wymaganych świateł, niestosowaniem się do sygnałów świetlnych, nieprawidłową zmianą pasa ruchu czy nieprawidłowym postojem – dodaje.

Utratą prawa jazdy i karą do 2 lat więzienia może skończyć się z kolei przerwana przez sopockich policjantów przejażdżka 24-latka z Gdańska, u którego narkotest wykazał obecność amfetaminy.