Coraz więcej osób zgłasza się do naszej redakcji, informując o kłopotach uchodźców "drugiej kategorii". To osoby wykluczone z pomocy oferowanej Ukraińcom przebywającym w Polsce przed specustawę, która ograniczyła ją jedynie do osób które po 24 lutym przekroczyły granicę ukraińsko-polską. Ci, którzy ze względu na działania wojenne musieli uciekać przez Mołdawię, Rumunię, Słowację do Polski nie mają szans na otrzymanie pakietu pomocowego. Posłowie podjęli taką decyzje mimo wcześniejszych poprawek Senatu.
CZYTAJ: Uchodźcy drugiej kategorii. Dlaczego imigranci z Mikołajewa znaleźli się wśród wykluczonych?
Po opublikowaniu tekstu o sytuacji jednej z takich rodzin, która znalazła schronienie w Gdyni, otrzymaliśmy z Biura Poselskiego Henryki Krzywonos-Strycharskiej treść interpelacji poselskiej skierowanej do Premiera RP.
Czytamy w niej: "Gdy wybuchła wojna w Ukrainie nikt z uciekających z tego kraju nie myślał o tym gdzie przekroczyć granicę, aby potem mieć możliwość otrzymania pomocy. Uchodźcy myśleli przede wszystkim o tym jak uchronić się przed bombami. Wielu z nich, przebywających obecnie w Polsce (ok. 100 tys.), nie przekroczyło bezpośrednio granicy ukraińsko-polskiej i przez to dziś są wykluczeni przez specustawę. W związku z tym nie otrzymają oni pomocy od państwa polskiego, pozostając na łasce organizacji pozarządowych i osób indywidualnych niosących pomoc w odruchu serca.
ZOBACZ TEŻ: Matka z 5 dzieci wykluczona z pomocy. Z Ukrainy uciekli przed wojną, a podobne przypadki można mnożyć
Istotną kwestią jest to, że według ekspertów i na podstawie unijnych przepisów prawa nie możemy dzielić uchodźców na lepszych i gorszych i powinniśmy, jako kraj Unii Europejskiej, gwarantować ochronę i pomoc każdemu kto ucieka przed wojną i nie ma różnicy jaką granicę przekroczył.
W związku z powyższym mam do pana Premiera następujące pytania:
- Dlaczego państwo polskie dzieli uchodźców na lepszych i gorszych?
- Na jaką pomoc mogą liczyć uchodźcy, którzy nie przekroczyli bezpośrednio granicy ukraińsko-polskiej?
- Jak przepisy specustawy, które gwarantują tylko pomoc uchodźcom, którzy przekroczyli bezpośrednio granicę ukraińsko-polską mają się do prawa unijnego?
- Czy rząd zamierza naprawić te przepisy i zagwarantować pomoc każdemu uchodźcy, który uciekł przed wojną w Ukrainie?".
Niewykluczone, że odpowiedzią na interpelacje będą jutrzejsze decyzje, które mają być podjęte na sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, ze względu na liczne skargi oraz przede wszystkim na sprzeczność zapisów specustawy z prawem europejskim, czyli decyzją wykonawczą Rady (UE) nr 382 (co może skutkować pozbawieniem Polski unijnych pieniędzy) komisja zaproponuje nowelizację ustawy pomocniczej.
Zostanie z niej o wykreślone słowo "bezpośrednio" odnoszące się do osób przekraczających granicę na przejściach polsko-ukraińskich. Będzie to oznaczać, że pomoc będą mogli otrzymać uchodźcy, którzy dotarli do nas po wcześniejszym przejściu granic ze Słowacją czy Mołdawią.
Napisz komentarz
Komentarze