Cenne znaleziska archeologiczne na budowie obwodnicy Witomina w Gdyni

Podczas realizacji rozmaitych inwestycji wymagających prac ziemnych nader często odkrywane są pozostałości po dawnych mieszkańcach danego miejsca. Tak też stało się w Gdyni na terenie budowy obwodnicy Witomina. Zgodnie z przepisami, takie odkrycia należy odpowiednio zbadać i zabezpieczyć. 

Gdynia: Cenne znaleziska na terenie budowy obwodnicy Witomina

Archeolodzy mają sporo zajęcia, ponieważ w trzech zidentyfikowanych kurhanach znajduje się siedem grobów. Jak informuje samorząd Gdyni, na zabezpieczonym terenie badania mają potrwać od dwóch do trzech tygodni. Obejmą także pozostałości z okresu II wojny światowej: 

• linie okopów,
• stanowiska bojowe,
• schrony,
• nawet leje po wybuchach bomb.

Łącznie 32 miejsca.

– Na pozostałym obszarze inwestycji pod budowę obwodnicy Witomina wykonawca równolegle kontynuuje roboty, zgodnie z harmonogramem. Są to roboty ziemne, wycinka drzew pod nadzorem przyrodniczym i usuwanie kolizji instalacji oświetleniowej – podaje Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni. 

Popielnice, dary grobowe i siekierka. Co dokładnie znaleźli archeolodzy?

– W kurhanie pierwszym o konstrukcji kamienno-ziemnej odkryliśmy dwa pochówki. Pierwszy znajdujący się w centrum kurhanu. Była to skrzynia kamienna zawierająca jedną popielnicę. Po charakterze tego pochówku, jego konstrukcji, jednoznacznie możemy go powiązać z grupą kaszubską kultury łużyckiej, czyli kulturą, która funkcjonowała na Pomorzu w okresie IV-V epoki brązu, czyli mniej więcej od 1000 do 700 lat przed Chrystusem – mówi Maciej Stromski, kierownik badań archeologicznych.

– Powyżej tego pierwotnego pochówku, na którym powstał kurhan, dołożony był pochówek wtórny, troszeczkę w innej formie, był to tzw. grób jamowy z przepalonymi kośćmi, grób ciałopalny z resztkami stosu ciałopalnego. Takie dokładanie pochówków do istniejących kurhanów nie jest niczym niezwykłym, było dość częstym zjawiskiem na cmentarzyskach kurhanowych. Funkcjonowały one często przez setki lat i różne kultury archeologiczne, więc różni ludzie wykorzystywali te miejsca, ponieważ związane były one ze strefą sacrum – wyjaśnia Maciej Stromski.

W drugim kurhanie znaleziono puste miejsce pochówku z pozostałościami ceramiki. Poza cmentarzyskiem odkryto także siekierkę tulejkowatą z brązu.

Jak dodają badacze, na obrzeżach drugiego kurhanu, o ziemnej konstrukcji, odkryli oni dwa groby skrzynkowe kultury pomorskiej. Pochówki z nią związane są datowane na okres od VII do VI wieku przed naszą erą.

– W pierwszym grobie skrzynkowym odkryliśmy tylko jedną zniszczoną popielnicę, natomiast znacznie ciekawsza sytuacja wystąpiła w grobie zlokalizowanym na północ od kurhanu numer dwa, gdzie odkryliśmy aż cztery popielnice zawierające szczątki ludzkie. Dodatkowo obok tych popielnic znajdowały się małe naczynia, tzw. przystawki, dary grobowe – tłumaczy Maciej Stromski.

– Obecnie kończymy prace na kurhanie drugim i rozpoczęliśmy prace na kurhanie trzecim położonym najbardziej na północ od cmentarzyska. Jeszcze nie mamy wyników, kurhan jest w trakcie eksploracji, za kilka dni będziemy mogli coś więcej na ten temat powiedzieć. Natomiast cały teren wokół kurhanów zostanie jeszcze raz bardzo dokładnie sprawdzony, ponieważ jest bardzo duża szansa na to, że wokół kurhanów występują kolejne groby skrzynkowe lub też inne pochówki, i spodziewamy się je odkryć – uzupełnia Maciej Stromski.