Sala Oliwskiego Ratusza Kultury w środowy wieczór, 15 stycznia pękała w szwach. Zabrakło nie tylko miejsc siedzących, ale też o stojące było trudno. Sam gospodarz zaprezentował one man show, a właściwie godzinny stand up, na który publiczność reagowała zbiorowym śmiechem.
„Kobiety są naiwne”. Nowa książka Krzysztofa Skiby
Jeden z felietonów książki „Kobiety są naiwne” czytała Joanna Baka, aktorka Teatru Wybrzeże. Gościnnie na premierze wystąpił też przyjaciel Skiby, muzyk – a w zasadzie człowiek wielu talentów – Tymon Tymański, który zagrał trzy swoje hity. I chwilami kradł przyjacielowi show. Zwłaszcza kiedy między piosenkami prześcigali się obaj w opowieściach o polskim światku muzycznym. A anegdoty były niezwykle „smakowite”.
Kiedy jeszcze w listopadzie ubiegłego roku zadałam Krzysztofowi Skibie pytanie: – Co ty wiesz o kobietach, nawiązując do tytułu jego książki, odparł:
– Tyle, co każdy mężczyzna, czyli nic. Ale ta książka, siódma z rzędu, nie jest autobiografią ani nie zagłębia się w moje sprawy rodzinne, jak spekulują plotkarskie media. To zbiór opowiadań trochę w stylu Sławomira Mrożka, Edgara Kereta czy Rolanda Topora. Pokazuje świat absurdalnych zdarzeń, historie prawdziwe i nieprawdziwe. W moich opowiadaniach pojawiają się, np., kosmici, którzy mają duży wpływ na to, co się dzieje w Polsce. Bohaterem innego opowiadania są włoskie buty mojego ojca, Skiby, które pomagają koledze uciekać przed ZOMO, albo Jan Paweł II, który wspólnie z pewną emerytką zakłada organizację terrorystyczną i z determinacją wysadza własne pomniki – mówił.
Dużo jest humoru oplecionego wokół naszej codzienności, otulonego w polskie historie, ale też uniwersalnego, który jest czytelny dla wszystkich. Dosypuję do tych moich historii szczyptę absurdu, który może pozwoli czytelnikom uśmiechnąć się, ale też nabrać dystansu do świata i rzeczywistości. Bo świat i rzeczywistość dostarczają nam wielu złych emocji. Jesteśmy teraz w stanie nieustannego rozedrgania. I mam nadzieję, że ta książka będzie też pełnić funkcję, w pewnym sensie, terapeutyczną. Pozwoli choć przez chwilę odreagować.
Krzysztof Skiba / autor książki „Kobiety są naiwne”
Tytuł książki został wzięty z jednego opowiadania o historii dwóch emerytek, które dały się nabrać sprytnym marketingowcom na… „poduszki, które przedłużają życie”.
Podczas spotkania Skiba zacytował to, co o jego najnowszej książce napisała m.in. Grażyna Wolszczak, aktorka pochodząca z Gdańska. A napisała tak:
„Skiba pisze niby żartem, a śmiertelnie poważnie. Lekko jak piórko, a brzytwą po oczach. Żadnego tam bawienia się w konwenanse, zero poprawności politycznej. Mówi to, co chciałabym wyrazić, zanim jeszcze zdążyłam pomyśleć. Uwielbiam”.
Napisz komentarz
Komentarze