Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

W całym Gdańsku nocą nie kupimy już alkoholu? Jest projekt uchwały

Już nie tylko w Śródmieściu, ale najpewniej w całym Gdańsku niebawem będzie obowiązywać nocna prohibicja. Zakaż sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych miałby obowiązywać w godzinach 22-6 już od 1 maja. Projekt uchwały jest na etapie opiniowania.
Wino
Nocna prohibicja na terenie całego Gdańska miałaby zacząć obowiązywać od 1 maja

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Gdańsk chce zakazać nocnej sprzedaży alkoholu w całym mieście

Co istotne, zakaz nie obejmowałby gastronomii. Władze miasta przygotowały projekt uchwały, który obecnie jest na etapie opiniowania przez radnych w magistracie i dzielnicach. Jako pierwszy o sprawie poinformował portal trojmiasto.pl. Według zapisów uchwały, prohibicja miałaby wejść w życie 1 maja, jednak biorąc pod uwagę, że żadne opinie jeszcze nie wpłynęły, prace mogą się przedłużyć.

Byłoby to rozszerzenie zakazu sprzedaży alkoholu, który obowiązuje w Śródmieściu od wiosny 2022 roku. Dzięki temu udało się zniwelować picia w przestrzeni miejskiej oraz nieco uspokoić nocne życie miasta - co potwierdza Straż Miejska - które skupiło się przede wszystkim na lokalach, a nie podwórkach czy bramach. 

CZYTAJ TEŻ: Zakaz sprzedaży alkoholu zimą? Jest pomysł na nowe przepisy

Picie alkoholu pod chmurką nie tylko w centrum

Problem nocnego picia pod chmurką dotyczy jednak nie tylko centrum miasta, ale także pozostałych dzielnic. Jak informują urzędnicy, rośnie liczba skarg na zakłócenie porządku oraz o wulgarnych i hałaśliwych zachowaniach przy sklepach w godzinach wieczornych, a także na temat nieporządku wynikającego ze spożywania alkoholu.

W związku z tym powstał projekt uchwały, który popierają radni Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska, widząc w nim szansę na poprawę bezpieczeństwa oraz zmniejszenie spożycia alkoholu. Zwracają tez uwagę, że takie rozwiązanie funkcjonuje chociażby we Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu czy Olsztynie. Ale też przecież w Sopocie, gdzie problem był naprawdę duży.

Przeciwnego zdania są radni z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, którzy zauważają, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego miasta uderzy w lokalnych przedsiębiorców.

Mieszkańcy muszą się raczej przygotować na to, że zakaz wejdzie w życie. Trudno w tej chwili określić dokładny termin, ale decyzja wydaje się przesądzona, biorąc pod uwagę, że za przyjęciem uchwały stoi większość radnych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze