Wszystko działo się w ostatni piątek, 27 grudnia przed południem na terenie powiatu gdańskiego. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, spostrzegli wewnątrz przejeżdżającego auta mężczyznę, którego podejrzewali o posiadanie narkotyków. Policjanci wydali polecenie do zatrzymania się, używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Mężczyzna nie zastosował się do tych sygnałów, podjął próbę ucieczki.
CZYTAJ TEŻ: Ucieczka przed policją zakończona w rowie, w samochodzie dwoje malutkich dzieci
W trakcie pościgu radiowozów za uciekającym samochodem honda, z wnętrza tego ostatniego auta wyrzucono zawiniątko - jak się później okazało, było w nim blisko 20 gramów klefedronu. W pewnej chwili udało się odciąć drogę ucieczki, honda wylądowała w przydrożnym rowie. Zatrzymano trzech mężczyzn, którzy znajdowali się wewnątrz auta. Szybko wyszło na jaw, że 45-letni kierujący hondą ma dwa aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami. Wszystkich trzech przewieziono do aresztu, w tym czasie prowadzono oględziny pojazdu oraz przeszukania w miejscach zamieszkania zatrzymanych. Od kierowcy pobrano krew pod kątem prowadzenia auta pod wpływem środków odurzających.
W miejscu zamieszkania 45-letniego kierowcy znaleziono jeszcze więcej narkotyków - blisko 80 gramów amfetaminy. Jak ocenił biegły, ze wszystkich zabezpieczonych narkotyków można byłoby przygotować ponad 220 porcji środków odurzających.
Kierowca uciekającej hondy usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, ich udzielanie, także kierowania pojazdem mimo sądowego zakazu oraz niezatrzymanie się do kontroli. Możliwe, że usłyszy też zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Już samo posiadanie znacznej ilości narkotyków, jak też ich udzielanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze