Od pomysłu do przemysłu. Biżuteria PRL z kolekcji Marii Magdaleny Kwiatkiewicz – Muzeum Gdańska, 28.11.2024 r.-2.03.2025 r.
Polski design czy wzornictwo, dziedzictwo narodowe, a może pokłosie socjalistycznej unifikacji? Na te pytania odpowiada wystawa przygotowana wspólnie przez zespół Galerii YES z Poznania i dr. hab. Michała Myślińskiego z Polskiej Akademii Nauk. Z prywatnej kolekcji współczesnej polskiej sztuki złotniczej Marii Magdaleny Kwiatkiewicz, właścicielki YES, wybrali blisko 200 przykładów biżuterii zaprojektowanej i wytworzonej w latach 1945-1989.
Wystawa jest próbą usystematyzowania problematyki spółdzielnianej tożsamości i wskazania chronologicznych tendencji w postaci technik wytwarzania, podejmowanych motywów i przebijania się indywidualnej stylistyki projektantów z ujednoliconego wzornictwa. Nie zabraknie biżuterii z bursztynem, chętnie noszonej przez Polki w PRL-u. Wydarzenie odbywa się w ramach cyklu spotkań Akademia Bursztynu.

Malarstwo Ivana Marchuka. Spojrzenie w nieskończoność – Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, 6.12.2024 r.-30.03.2025 r.
Malarstwo Ivana Marchuka to wachlarz stylów artystycznych, od prymitywizmu po realizm, hiperrealizm, abstrakcjonizm, ekspresjonizm abstrakcyjny, surrealizm i surrealizm abstrakcyjny, przepuszczonych przez pryzmat unikalnego światopoglądu artysty. Jego obrazy odzwierciedlają najgłębsze wstrząsy współczesności, poruszając tematy od zawsze związane z ludzką egzystencją: pokoju i szczęścia, dobra i zła, życia, śmierci i miłości. Na wystawie w Spichlerzach na Ołowiance publiczność może poznać blisko 40 prac Ivana Marchuka, pochodzących z różnych okresów twórczości artysty, od lat 70. XX w. aż po ostatnią dekadę. Ekspozycja powstała we współpracy z Konsulatem Ukrainy w Gdańsku, z okazji obchodów 30-lecia jego działalności.
Ivan Marchuk uznawany za jednego z najwybitniejszych współczesnych artystów ukraińskich. Od najmłodszych lat interesował się malarstwem. Pomimo braku profesjonalnych materiałów malarskich – udawało mu się tworzyć sztukę z użyciem naturalnych pigmentów pozyskiwanych z kwiatów, traw czy owoców. Na początku lat 70. wynalazł autorską technikę malarską zwaną plątanizmem (od słów „splatać”, „przeplatać”), dzięki której tworzył hiperrealistyczne w wyrazie pejzaże. Już w 1979 r., na pierwszej wystawie ukraińskich nonkonformistów w Londynie, osobisty biograf Pabla Picassa, Roland Penrose, zwrócił uwagę na jego wyjątkowy styl.

Cztery wymiary. Mirosław Filonik – Gdańska Galeria Miejska 1, 29.11.2024 r.- 26.01.2025 r.
Dzieła Mirosława Filonika wydają się wyłaniać z mroku. Stworzone przez niego instalacje o oszczędnych formach rozświetlają przestrzeń galerii. Artysta od lat do swoich realizacji wykorzystuje lampy jarzeniowe. Pierwsze prace rzeźbiarskie z elementem światła pojawiły się już w drugiej połowie lat 80. XX w., w momencie, gdy wystawiał z grupą Neue Bieriemiennost, której był założycielem wraz z Markiem Kijewskim i Mirosławem Bałką. Natomiast kilka lat później, pracując samodzielnie, artysta niemal wyłącznie ograniczył budulec swoich prac do lamp, które stały się emblematyczne dla całej jego późniejszej działalności twórczej.
Instalacje realizuje z prostych i rytmicznie połączonych ze sobą barwnych świetlówek tworzących formy geometryczne. Ich struktury ściśle związane są z architekturą miejsca, w której powstają. Mirosław Filonik stara się nie nadawać tytułów swoim dziełom, od ok. 2000 roku przy kolejnych realizacjach ogranicza się tylko do nazwy Daylight System – określającej typ świetlówki. Unika tym samym prostych skojarzeń czy niepotrzebnych narracji, kierując widza ku bardziej zmysłowemu postrzeganiu prac. Obecna wystawa prezentuje w przestrzeni galerii wybrane prace zbudowane z modułowych elementów powstałe w ostatnim okresie twórczości.

.png)
Napisz komentarz
Komentarze