Pierwsi miłośnicy haftu mieli okazję podziwiać efekty przeprowadzonego kursu już w środę, 18 grudnia.
- Jeszcze w czwartek, 19 grudnia w godzinach 12-17 można podziwiać prace kursantek w siedzibie gdańskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Gdańsku przy ul. św. Ducha 48 (wejście od strony ul. Szewskiej przez Galerię Sztuki Kaszubskiej).
- W 2025 r. prace będą prezentowane na Kociewiu, w Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim i w Kociewskim Centrum Kultury w Pelplinie.
„Czas na Kociewie”. Wystawa haftu kociewskiego w Gdańsku
Kuratorką wystawy jest Aleksandra Heimowska-Zadrożna, instruktorka prowadząca kurs haftu, przewodnicząca Klubu hafciarskiego Siedem Kolorów działającego przy gdańskim oddziale ZKP. Na wystawie można obejrzeć prace: Teresy Mejna-Kopani, Krystyny Śpiołek, Izabeli Czogały, Jadwigi Sikory, Mirosławy Łukasik, Barbary Jaedtka-Walaszkowskiej, Salomei Rzeszewicz, Beaty Kitowskiej-Lisowskiej, Barbary Jarosik oraz Wandy Krzymińskiej.
Haft kociewski zagrożony zapomnieniem
Haft kociewski jest stosunkowo młody. Stworzony został w latach 60 XX w., jest haftem zupełnie innym od haftu kaszubskiego. Trudu rekonstrukcji kociewskich wzorów, które kiedyś istniały, podjęły się równolegle dwie kobiety – Maria Wespa z Morzeszczyna i Małgorzata Garnysz z Pączewa. Obie gromadziły motywy ze starych haftów na sztandarach i paramentach kościelnych, malowideł na skrzyniach wianowych itp. Po wielu latach zaprojektowały własne wzory, odmienne kompozycyjnie i kolorystycznie, głównie kwiatowo-roślinne. Efektem ich poszukiwań oraz prac było wydanie przez gdański oddział ZKP teki haftu kociewskiego w 1978 r., a kolejnych w 1985 oraz w 2007 r.
To właśnie na podstawie materiałów zawartych we wspomnianych tekach oraz wzorów udostępnionych przez rodzinę Marii Wespowej poprowadzony został gdański kurs haftu. Jak podkreślają członkowie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, podejmuje ono „trud zrealizowania haftu kociewskiego oraz działań promujących kociewskie dziedzictwo kulturowe, bo obecnie haft kociewski jest zagrożony zapomnieniem. Organizujemy kurs haftu oraz wystawy pokazujące piękno kociewskiego haftu, aby sztuka ta nie przepadła, wyparta przez masowe wyroby, i żebyśmy nie musieli chodzić do muzeum, żeby zobaczyć prawdziwe, ręcznie wykonane hafty kociewskie. Ważne też jest dla nas propagowanie rękodzieła, haftu kociewskiego jako wzornictwa, które można wykorzystywać współcześnie jako użytkowe, stąd duży nacisk kładziemy na wykształcenie wśród uczestników naszych kursów umiejętności zastosowania haftu tradycyjnego na użytkowych przedmiotach”.
Warto zauważyć, że w przestrzeni publicznej na przedmiotach użytkowych czy też na odzieży, obuwiu coraz częściej wykorzystuje się właśnie motywy haftu kociewskiego. Jego propagatorką w projekcie Kociewie Etno Design jest choćby Magdalena Tkaczyk.
Napisz komentarz
Komentarze