Polki wygrały w Gdańsku z Rumunkami 4:1! Czas na finał z Austrią

W Gdańsku odbył się pierwszy z dwóch meczów między Polkami a Rumunkami, który miał dać odpowiedź na pytanie, która z drużyn awansuje do finałowych meczów barażowych o udział w finałach mistrzostw Europy. Po wtorkowym (29 października) meczu na Polsat Plus Arenie nie było już żadnych wątpliwości, że miejsce w barażowym finale należy się polskim piłkarkom, które w dwumeczu okazały się lepsze od Rumunek 6:2. W finale biało-czerwone zagrają z Austriaczkami.

W Gdańsku Polki nie dały szans Rumunkom

W Gdańsku Polki nie dały żadnych szans swoim rywalkom wygrywając pewnie i będąc lepszymi pod każdym względem. Kibice mogli oglądać nie tylko dobrą grę kobiecej reprezentacji Polski, ale także gwiazdę Barcelony – Ewę Pajor, która strzeliła dla Polski dwie bramki. W pierwszym meczu w Rumunii polskie piłkarski pokonały rywalki 2:1.

– Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa i awansu do finału baraży, ale martwi mnie trochę brak koncentracji w ostatnich fragmentach meczu. Zdecydowanie musimy nad tym popracować – powiedziała selekcjonerka polskiej reprezentacji Nina Patalon.

Polska - Rumunia. W Gdańsku padł rekord frekwencji

To był dopiero drugi mecz kadry kobiet w Gdańsku, ale na mocy umowy podpisanej w sierpniu 2024 roku między PZPN, miastem i Polsat Plus Areną, gdański stadion jest od teraz domem reprezentacji Polski kobiet. Po raz pierwszy w Gdańsku biało-czerwone zremisowały 1:1 z Belgią, a mecz na żywo obejrzało rekordowe, jak na zainteresowanie piłką nożną kobiet w Polsce, 8011 kibiców. 

• We wtorek, 29 października na Polsat Plus Arenie udało się pobić tamten rekord frekwencji. Jak podał organizator, na meczu było 8449 widzów.

Mecz o awans do mistrzostw Europy także w Gdańsku

Wiele wskazuje na to, że może ich być jeszcze więcej w listopadzie, kiedy to naszym piłkarkom przyjdzie mierzyć się z Austrią w finałowym meczu o awans do mistrzostw Europy. 

• Ten mecz zostanie rozegrany w Gdańsku 29 listopada.   

Polska - Rumunia 4:1 (2:0)

Bramki: Ewa Pajor (19, 49 min), Natalia Padilla Bidas (41), Nadia Krezyman (85) – Ana Maria Stanciu (90).

Polska: Kinga Szemik – Sylwia Matysik, Emilia Szymczak (46, Tanja Pawollek), Oliwia Woś, Wiktoria Zieniewicz – Natalia Padilla Bidas (69, Aleksandra Zaremba), Dominika Grabowska, Adriana Achcińska, Ewelina Kamczyk (46 Martyna Wiankowska), Klaudia Jedlińska (46 Małgorzata Mesjasz) – Ewa Pajor (84 Nadia Krezyman).

Rumunia: Andreea Paraluța – Teodora Meluta, Antonia Bratu (59 Andrea Herczeg), Ana Maria Stanciu, Erika Gered – Ioana Balaceanu, Olga Iordachiusi (79 Adina Borodi), Ioana Bortan, Stefania Vatafu (75 Anita Antal), Florentina Olar - Cristina Carp (59 Carmen Marcu).