Inwestycja za ponad 100 milionów złotych ma na celu zwiększenie dostępności leków. Około 80 proc. światowej produkcji substancji wysokoaktywnych odbywa się w Azji, co może powodować przerwy w ciągłości dostaw. Dzięki pracy nad składnikami w Polsce będzie można skrócić czas oczekiwania na środki służące do leczenia czerniaka, stwardnienia rozsianego czy rdzeniowego zaniku mięśni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sukces lekarzy z Wejherowa! Robot pomaga naprawiać stawy kolanowe
- Prometeusz to nie tylko nowoczesny obiekt, ale przede wszystkim kompleksowe rozwiązanie dla produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych (ang. HP API) – mówi Sebastian Szymanek, prezes Polpharmy. - To substancje, które mają kluczowe znaczenie m.in. w dziedzinie onkologii, gdzie, jak wszyscy wiemy, zapadalność na nowotwory rośnie niestety w alarmującym tempie. Nasza inwestycja pozwoli na skuteczniejszą walkę z tym wyzwaniem, dostarczając niezbędnych narzędzi dla nowoczesnej medycyny.
Polpharma już planuje dalszy rozwój centrum – powiększenie linii produkcyjnej o dodatkową halę czy laboratorium kontroli jakości. Pozwolą na pracę nad znacznie większymi ilościami substancji wysokoaktywnych.
Napisz komentarz
Komentarze