Siedem milionów ton. Tyle ubrań rocznie wyrzucanych jest w całej Unii Europejskiej. To 15 kg na osobę. W Polsce – według badania przeprowadzonego dla LPP przez ARC Rynek i Opinia – średnia to siedem sztuk wyrzucanych rocznie przez jednego obywatela.
Siedem milionów ton. Tyle ubrań rocznie wyrzucanych jest w całej Unii Europejskiej
W raporcie znajdziemy także inne ciekawe dane:
- Polacy mają świadomość, że wyrzucanie ubrań może mieć negatywny wpływ na środowisko.
- Wiele osób zastępuje uszkodzone ubrania nowymi, a aż 87% zdecyduje się na kupno nowej pary jeansów, jeśli koszt naprawy będzie zbliżony do ceny spodni w sklepie.
- 80% Polaków uważa, że naprawianie ubrań może pozytywnie oddziaływać na otoczenie.
- Polacy chcą uczyć się naprawy i przerabiania odzieży.
- 71% osób chciałoby mieć dostęp do kompendium wiedzy o naprawianiu ubrań.
- Dla 73% Polaków umiejętności naprawy ubrań są czymś, co każdy powinien posiadać.
- O pozbyciu się ubrania najczęściej decydują jego zużycie lub uszkodzenie.
- Osoby, które nie naprawiają ubrań, najczęściej nie robią tego, ponieważ nie posiadają odpowiednich umiejętności.
- Termin „upcycling” jest nieznany 65% Polaków.
- 91% Polaków posiada w domu podstawowe narzędzia do naprawy ubrań.
Czym jest upcycling?
Jeśli więc mamy niepotrzebne lub uszkodzone ubranie, to co z nim zrobić? Jednym ze sposobów jest upcycling, ale czym on właściwie jest?
– To forma przetwarzania odpadów, w wyniku której powstają produkty o wyższej wartości. Przykładami mogą być torby czy plecaki szyte z bannerów reklamowych, które drukowane są na wytrzymałych podłożach. Upcyclingować możemy także oczywiście odzież – wyjaśnia Małgorzata Czudak, projektantka ubioru, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i wykładowca projektowania w Instytucie Ubioru łódzkiej ASP.
Niestety, zapomnieliśmy o tym, że zakupione rzeczy możemy wykorzystywać zdecydowanie dłużej niż nam się wydaje. Biorąc pod uwagę skalę, którą uzyskał konsumpcjonizm w XXI wieku oraz jego wpływ na środowisko naturalne, warto wziąć przykład z przeszłości. Czasów, kiedy ludzie potrafili produktom dać drugie czy nawet trzecie i kolejne życie.
Do połowy ubiegłego wieku naprawianie i przerabianie ubrań było powszechną praktyką. Jednak dzisiaj coraz rzadziej chcemy i potrafimy to robić, raczej wolimy wyrzucić zniszczone ubranie i kupić nowe.Celami kampanii „Wear Your Story” są powrót do dawnych zwyczajów i odkrycie na nowo umiejętności, które posiadali nasi dziadkowie oraz rodzice.
Katarzyna Stasiuk / doktor habilitowana psychologii i profesor w Instytucie Psychologii Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie
Nie da się ukryć, że firma LPP właśnie w tym kierunku zmierza. Czerpiąc z dobrych dawnych wzorców, odważnie patrzy w przyszłość, próbując zmienić nawyki swoich konsumentów. To dobry moment, ponieważ coraz więcej Polaków ma świadomość, że nadmierna konsumpcja i wyrzucanie ubrań mają negatywny wpływ na środowisko. Niemniej, wciąż często wiedza nie idzie w parze z działaniem.
„Wear Your Story”. Zmień myślenie i nawyki
Gdańska firma wychodzi naprzeciw konieczności edukacji – zarówno zwiększania świadomości konsumenckiej, ale też praktycznych umiejętności, które pozwolą wydłużyć czas życia różnych części garderoby.
„Wear Your Story” to kampania nastawiona na zmianę myślenia i codziennych nawyków Polaków. Edukacja i promowanie odpowiedzialnego użytkowania ubrań, poprzez ich naprawę i upcycling, mogą przynieść realne korzyści środowiskowe. W ten sposób chcemy wspólnie ze swoimi klientami dokonać zmiany w kierunku gospodarki cyrkularnej i dążenia do bardziej zrównoważonej przyszłości mody.
LPP
Konieczne są zmiany w podejściu do konsumpcji mody
Zatrważające są dane, które wskazują, że w ciągu ostatnich dwóch dekad cykl użytkowania odzieży skrócił się w Unii Europejskiej aż o 36%. Z wielu ubrań korzystamy bardzo krótko, często wyrzucamy je z powodu niewielkich defektów. Na domiar złego, gros z nich trafia do odpadów zmieszanych, co nie pozwala na ich odzyskanie i przywrócenie do obiegu. Konieczne są zmiany w podejściu do konsumpcji mody. Okazuje się jednak, że, w ujęciu globalnym, jako naród nie wypadamy pod tym kątem najgorzej.
– Polska jest jednym z tych krajów Europy, w którym wskaźnik cyrkularności znajduje się powyżej średniej globalnej i wynosi 10,2%. To dobra, ale, niestety, wciąż zbyt niska wartość, która oznacza, że 89,8% naszej gospodarki oparta jest na wykorzystaniu surowców pierwotnych – wyjaśnia Ewa Janczukowicz-Cichosz, ekspertka ds. zrównoważonego rozwoju w LPP. – Chcemy uwrażliwić naszych klientów na tę sytuację i rozwinąć w nich nawyk naprawiania odzieży, który mieli nasi rodzice. Jeśli sami nie czują się na siłach, by dokonać poprawek krawieckich, zawsze mogą skorzystać z usług lokalnych zakładów. Naszą akcją możemy z jednej strony zmotywować konsumentów do korzystania z usług naprawczych świadczonych przez lokalnych krawców, z drugiej, wesprzeć drobne rzemiosło.
W tej edukacyjnej kampanii nie mniej ważny jest aspekt psychologiczny. Moda pozwala nam wyrazić siebie, ale ma też silny związek z naszymi emocjami czy wspomnieniami. Niektóre elementy garderoby przypominają nam o ważnych momentach naszego życia. Tak jak w chwili, kiedy w szafie znajdujemy, na przykład, dawny płaszcz dziadka. Przenosimy się wtedy w czasie.
Działa to tak, jak zdjęcia czy zapachy – ubrania również są ważną częścią naszego życia. Poprzez naprawianie i przerabianie często znoszonej lub delikatnie uszkodzonej odzieży, możemy nie tylko przedłużyć ich życie, ale zachować – albo też tworzyć nowe – wspomnienia i emocje, które się z nimi wiążą.
Kampanii „Wear Your Story” towarzyszy szeroko zakrojona strategia komunikacyjna w salonach Reserved i Sinsay. W przymierzalniach znajdują się naklejki zachęcające do zapoznania się z akcją, a w aplikacjach mobilnych obu marek znajdziemy bannery przekierowujące bezpośrednio na stronę kampanii.
Przemysł odzieżowy stoi obecnie przed wyzwaniami związanymi z koniecznością wprowadzenia realnych zmian i przejęcia odpowiedzialności za wpływ na środowisko naturalne. W myśl zasady nadawania ubraniom długowieczności, która przyświeca działaniom woshwosh, wierzę, że kluczowym kierunkiem zmian jest promowanie zasady „care & rep air”. Dlatego też angażujemy się w edukowanie i działania mające na celu podniesienie świadomości środowiskowej biznesu i konsumentów.
Martyna Zastawna / założycielka marki Woshwosh
Dbaj o ubranie
W ramach akcji, LPP oddało w ręce konsumentów pulę voucherów na drobne usługi krawieckie. Wraz z partnerem akcji, firmą Woshwosh, LPP chce zwiększyć świadomość Polaków na temat mody cyrkularnej, wskazywać korzyści płynące z przedłużania życia ubrań oraz ułatwiać dostęp do usług naprawczych.
Inicjatywa będzie trwać do 31 października 2024 r. W tym czasie konsumenci mogą zdobyć jeden z voucherów o wartości 20 zł każdy, wypełniając krótką ankietę dostępną na stronie dbajoubranie.pl (o przyznaniu decyduje kolejność zgłoszeń). Unikalny kod dostarczany na wskazany w zgłoszeniu adres e-mail można wykorzystać w punktach krawieckich, które biorą udział w akcji. Lista napraw dostępnych w ramach programu to m.in.:
- przyszycie guzika,
- wszycie zamka,
- zszycie pęknięcia na szwie
- czy skrócenie spodni.
Punkty krawieckie są zlokalizowane w wielu polskich miastach, w tym w Gdańsku.
Warto naprawiać ubrania. Dawać im drugie życie. W ten sposób nie tylko przyczyniamy się do dbania o środowisko, ale też wyrażamy siebie i pielęgnujemy wspomnienia. Oczywiście, nie każdy od razu będzie krawcem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nauczyć się podstaw, które pozwolą nosić odzież dłużej niż się wydaje. Pomaga w tym wspomniana strona dbajoubranie.pl, gdzie znajdują się gotowe materiały czy krótkie opisy, dzięki którym dowiemy się, jak regulować rozmiar ubrań, nauczymy się podstawowych ściegów czy dowiemy się o farbowaniu tekstyliów naturalnymi farbami.
Napisz komentarz
Komentarze