Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nietoperze mogą spać spokojnie. Nie będzie parku iluminacji na Górze Gradowej

Mieszkańcy Aniołków dopięli swego. Ich argumenty przeważyły i Centrum Hevelianum, jak i spółka Lumina odstąpili od stworzenia parku iluminacji świetlnych na Górze Gradowej. Nie oznacza to jednak, że instalacja nie powstanie.
Lumina Park, Gdańsk, Hevelianum, Góra Gradowa
Lumina Park nie powstanie na Górze Gradowej w Gdańsku

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

- Informujemy, że Hevelianum wraz z firmą Lumina odstąpiło od realizacji parku iluminacji na terenie Góry Gradowej i okolic. Presja społeczna ma sens! Doceniamy wycofanie się przez instytucję z tej lokalizacji, dziękujemy wszystkim specjalistom za wsparcie nas w procesie, a zaangażowanym mieszkańcom składamy wyrazy szacunku za ogrom uruchomionej energii społecznej. Pozostały jeszcze kwestie doprowadzenia terenu do stanu "sprzed" i pytanie, jaka nauka z tego na przyszłość, ale to już temat na kolejny wpis - poinformowała Rada Dzielnicy Aniołki w mediach społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ: Lumina Park w Gdańsku. Będzie przejście dla mieszkańców Aniołków

Przypomnijmy, że 25 października swoje działanie miał rozpocząć Lumina Park, w którym miało znaleźć się dwieście iluminacji. Nie spodobało się to jednak mieszkańcom pobliskich Aniołków, którzy postulowali o odstąpienie od tego pomysłu.

Początkowo ani Hevelianum, ani Lumina nie brali tego rozwiązania pod uwagę, zaznaczając, że wszystko jest przygotowane zgodnie z wymogami. Jednak podczas pierwszego spotkania z mieszkańcami, które odbyło się 8 października, zostali przyparci do muru i zasypani dokumentami oraz ekspertyzami fachowców (m.in. od środowiska).

We wtorek, 15 października, miało miejsce kolejne spotkanie i organizatorzy nie mieli wyjścia - nie byli w stanie spełnić wszystkich wymogów i postulatów, tym samym odstąpili od stworzenia Lumina Parku. Mieszkańcy dopięli swego.

Protestujący zwracali uwagę przede wszystkim na:

  • ograniczenia dostępu do parkowych ścieżek, którymi mieszkańcy poruszają się na co dzień w kierunku śródmieścia Gdańska
  • spodziewanego zalewu samochodów, którymi przyjadą odwiedzający
  • ingerencji w środowisko naturalne, które zdaniem mieszkańców mogą być zagrożeniem dla bytujących tu nietoperzy

I mimo że park miał działać tylko w określonych dniach i godzinach, a organizatorzy wytyczyli alternatywne szlaki, które - według informacji przez nich przekazanych - miały spowodować nadrobienie dotychczasowej trasy o kilkadziesiąt metrów, mieszkańcy wskazywali, że tak naprawdę trzeba obejść cały teren parku, nadrabiając tych metrów kilkaset.

Do tego sprawy środowiskowe, brak odpowiednich pozwoleń, niszczenie jeżowiska, zagrożenie dla nietoperzy i ogólna degradacja parku. Nie pomogły nawet zapewnienia, że 140 tys. zł za dzierżawę zostanie przeznaczone na pielęgnację terenu. Mieszkańcy kategorycznie sprzeciwili się takiej instalacji i ostatecznie wygrali.

Na ten moment spółka Lumina uprzątnie teren w parku, a następnie zastanowi się, gdzie stworzyć swoją instalację świetlną. Mówi się o terenach postoczniowych lub okolicach nadmorskich. Obecnie jednak nie wiadomo, kiedy park może wystartować.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tysiaczek 21.10.2024 21:19
Już wiem kto mieszka na Aniołkach. Patologia boi się i patologii boją się.

Maria 20.10.2024 17:51
A koncerty przez całe lato na scenie letniej przy Bramie Oliwskiej nie przeszkadzają ? Słychać je aż we Wrzeszczu!!! Nie dajmy się zwariować!!!!!

Taka sytuacja 18.10.2024 20:11
Ch.j ciemnogród to ciemnogród, czyli będzie nadal ciemno 😂😂😂

Jerzy 16.10.2024 12:37
Kompletne bzdury pismaku ! Napisz prawdę albo nie pisz wogóle ! Chociaż zapoznaj się z faktami ! Zabiliście fajną inicjatywę kolejny raz używając argumentów nieracjonalnych . I w innych miastach mają możliwość coś zobaczyć a u nas jak zwykle nic . BRAWO „ekolodzy”

ja 17.10.2024 09:46
Jerzy. W tej sytuacji nawet nie ekolodzy zrozumieli, że to nie jest dobry pomysł. W Wejherowie co roku powstaje jakaś iluminacja na święta Bożego Narodzenia. To zazwyczaj tylko stelaż z lampkami. Wystarczy. Potem wybiera się miejsce, żeby zdobiły otoczenie w różnych miejscach miasta. Wszystko można tylko trzeba to robić z głową, a nie "ekolodzy". W tym przypadku dobrze zrobili.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama