Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zabójstwo drogowe nowym przestępstwem? Resort sprawiedliwości tak chce walczyć z piratami

Po tragicznym wypadku w Warszawie, ministerstwo sprawiedliwości rozważa wprowadzenie do kodeksu karnego definicję zabójstwa drogowego.
Zabójstwo drogowe nowym przestępstwem? Resort sprawiedliwości tak chce walczyć z piratami

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Taki postulat pojawia się co jakiś czas. Zazwyczaj po tragicznym wypadku. Tak samo jest teraz. Temat wraca po tym, jak na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie rozpędzony VW wjechał w osobowego forda, którym podróżowała 4-osobowa rodzina. 37-latek zginął na miejscu. Samochodem kierował, możliwe że pijany, Łukasz Ż. Po wypadku uciekł, poszedł na imprezę, na której pił alkohol, a potem uciekł do Niemiec, gdzie został zatrzymany. Polska wystąpiła o jego ekstradycję.

Zabójstwo drogowe. Będą zmiany w prawie?

To zdarzenie jest bezpośrednią przyczyną wprowadzenia zmian w prawie i zaostrzenia kar dla kierowców. 

„W najbliższych dniach prowadzone będą intensywne prace dotyczące rozwiązań prawnych ukierunkowanych na zapewnienie maksymalnie wysokiej skuteczności państwa w walce z przestępczością na polskich drogach” –  poinformował resort sprawiedliwości.

– Ostatnie przypadki zmuszają nas do podjęcia radykalnych kroków, żeby zmieniać prawo w tym kierunku – dodaje Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.

Zabójstwo drogowe jest w prawie kilku krajach. Między innymi we Włoszech. Dotyczy to sprawców śmiertelnych wypadków, którzy świadomie i skandalicznie naruszyli przepisy, doprowadzając do tragedii.

Kar dla piratów drogowych może być więcej

Nowe przestępstwo to nie jedyna zmiana, jaka czeka kierowców. Katalog szykowanych modyfikacji jest bogatszy. Rząd chce np., żeby w przypadku osoby z zasądzonym zakazem prowadzenia pojazdów następował też przepadek samochodu.

Prawo jazdy na 3 miesiące ma się tracić po przekroczeniu prędkości o 51 km/h, również w obszarze niezabudowanym. Zniesienie możliwości kasowania punktów karnych za najcięższe wykroczenia, w tym za rażące przekroczenie prędkości od 51 do ponad 70 km/h, wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej czy wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych i na przejściu. Przy czym ministerstwo zastrzega sobie możliwość rozszerzenia tego katalogu.

Wydłużenie ważności punktów karnych. Po zmianie zasad przez poprzedni rząd dziś punkty karne widnieją przez rok. Wcześniej obciążały konto kierowcy przez 2 lata od daty opłacenia mandatu.

Trudniej będzie odzyskać prawo jazdy

Co do kursów redukujących liczbę punktów karnych, to mają obowiązywać pewne ograniczenia. Kierowcy nie będą mogli wykasować punktów za najpoważniejsze wykroczenia.

Będą także zaostrzone zasady odzyskiwania zatrzymanego po raz kolejny prawa jazdy.

„Wiceminister Czesław Mroczek uważa, że w utemperowaniu piratów drogowych pomogłoby wprowadzenie przepisów, które uniemożliwiałyby łatwe odzyskiwanie prawa jazdy po raz trzeci, czwarty czy piąty. W MSWiA odbyła się już analiza przepisów z tym związanych” – informuje dziennik.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama