Działania, które zapowiada PiS, jak pisze posłanka, są niezgodne z prawem. Pomaska dodaje też, że za nieprzestrzeganie przepisów RODO grozi kara do 20 mln euro. O co chodzi?
Agnieszka Pomaska uzasadnia to w swoim piśmie do prezesa UODO. Przytacza w nim słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który 30 sierpnia podczas konferencji prasowej powiedział: „Przygotowywana jest akcja wpłacania po kilka groszy, żeby na utrudnić sytuację, ale my będziemy mieli z tego korzyść, ponieważ będziemy wiedzieć, gdzie są Silni Razem. I to jest też dla nas ważne.”
CZYTAJ TEŻ: Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta RP? „Okazały” kandydat PiS poszukiwany
W podobnym tonie wypowiedział się też Tobiasz Bocheński, poseł do Parlamentu Europejskiego, który na portalu X napisał „Pan premier Jarosław Kaczyński: akcja wpłacania po 1 groszu by utrudnić działania Prawa i Sprawiedliwości, to przekazanie nam danych teleadresowych Silni Razem. Dziękujemy. Będziemy wiedzieć, gdzie są”.
Te wypowiedzi polityków PiS, zdaniem posłanki, wzbudzają uzasadnione wątpliwości co do sposobu przetwarzania danych osobowych przez partię polityczną Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego zwraca się do prezesa UODO o podjęcie działań, wyjaśniających sprawę oraz wyeliminowanie możliwych naruszeń.
Napisz komentarz
Komentarze