Raz na kilka lat „Szarża pod Krojantami”, największe widowisko plenerowe w regionie, przypada właśnie na 1 września, idealnie w rocznicę bitwy pod Krojantami, do której doszło wieczorem pierwszego dnia II wojny światowej. Wówczas około godz. 19.00 polska kawaleria 18 Pułku Ułanów po wyjściu z lasu koło Krojant zauważyła niemiecki II batalion z 20 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej. Wówczas szybko zapadła decyzja, by zaatakować nieprzyjaciela. 200-250 ułanów z szablami ruszyło na kilkuset Niemców, „nadziewając” się na transportery i serie z karabinów maszynowych. Ułanom udało się zabić kilkunastu wrogów, ale sami również ponieśli wysoką cenę. Zginęło ok. 25 ułanów, w tym dowódca Kazimierz Mastalerz – jak się okazało, był pierwszym dowódcą pułku, który zginął w II wojnie światowej. Jednak dzięki zrywowi udało się czasowo rozbić i zdezorganizować Niemców, a tym samym opóźnić ich marsz w głąb kraju.
Aby uczcić pamięć bohaterskiej szarży ułanów od blisko 60 lat – od 1966 roku – organizowane są uroczystości patriotyczno-religijne, a od 2001 roku odbywa się inscenizacja szarży. Nie inaczej było i w tym roku. Uroczystości rozpoczęły się Apelem Pamięci i salwą honorową przy Pomniku 18. Pułku Ułanów, a po polowej mszy świętej wielka defilada kawalerii wraz z gośćmi przeszła na pole szarży. Tam można było oglądać sporo sprzętu Wojska Polskiego. Zainteresowaniem cieszył się też biwak historyczny, o który zadbały grupy rekonstrukcyjne z całego kraju, wprowadzając gości w klimat I czy II wojny światowej.
Na polu szarży były prezentacje bryczek i powozów konnych, prezentacja wyszkolenia bojowego zwiadowców Ułanów Zaniemeńskich, a także bardzo widowiskowa musztra szwadronu kawalerii. Na „deser” tysiące ludzi zobaczyło „powtórkę” szarży ułanów na nieprzyjaciela, z wieloma wybuchami, efektami hukowymi i „bombardowaniem” pola przez samoloty. A ci, którzy zostali do samego końca mogli podziwiać połączone siły kawalerii konnej, zmotoryzowanej i pancernej.
Głównymi organizatorami wydarzenia byli gmina Chojnice, Fundacja „Szarża Pod Krojantami” oraz Szkoła Podstawowa w Nowej Cerkwi przy wsparciu organizacyjnym i finansowym innych wielu instytucji, samorządów oraz sponsorów. Organizacja kosztowała ponad 400 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze