Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Akcja antyterrorystów w Sopocie. Pijany mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu

Sceny niczym z sensacyjnego filmu rozegrały się w niedzielę w Sopocie. Policyjni antyterroryści z użyciem siły weszli do mieszkania, w którym zabarykadował się 53-letni mężczyzna. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie - wcześniej sopocianin miał celować do innego człowieka z przedmiotu przypominającego karabin automatyczny, z mieszkania dobiegł huk. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy, natomiast bronią był prawdopodobnie karabin na kulki.
Akcja antyterrorystów w Sopocie. Pijany mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu

Autor: KMP Sopot

Wszystko zaczęło się od zawiadomienia odebranego w niedzielę przez policjantów z Sopotu, o kierowaniu gróźb karalnych przez mężczyznę, posiadającego przedmiot przypominający broń. Przed jednym z lokali miał on przeładować ów karabin, wycelować w inną osobę, grożąc jej śmiercią.

Policjanci potraktowali doniesienie z całą powagą. Ustalili personalia i adres osoby podejrzewanej o kierowanie gróźb karalnych, pojechali na miejsce, by zatrzymać 53-latka. Mężczyzna nie otworzył drzwi, nie reagował na wezwania funkcjonariuszy, zabarykadował się w mieszkaniu. W pewnej chwili z wnętrza dobiegł huk, przypominający eksplozję petardy. Nikt nie miał pewności, czy mężczyzna nie dysponuje ostrą bronią palną i amunicją - w tej sytuacji policjanci zamknęli pobliską ulicę, ewakuowali najbliższych sąsiadów, wezwali negocjatorów oraz funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Gdańsku. Pojawili się pracownicy służb komunalnych, gotowi odciąć dopływ gazu i energii. 

CZYTAJ TEŻ: Policja zatrzymała podejrzewanego o zabójstwo Emila R. w pobliżu ZOO. Pomogły sygnały od mieszkańców

Ponieważ sopocianin nadal nie zamierzał otworzyć drzwi mieszkania, policyjni antyterroryści weszli do wnętrza z użyciem siły, obezwładnili 53-latka. Zabezpieczyli przedmiot wyglądający na karabin na kulki. Mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał 0,6 promila alkoholu. Po zbadaniu przez ratowników medycznych trafił do aresztu.

Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie, zapewne zakończą się postawieniem zarzutu kierowania gróźb karalnych pozbawienia innej osoby życia. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama