Do pożaru doszło w nocy z 24 na 25 sierpnia po godz. 2.00. Do stanowiska kierowania w malborskiej straży pożarnej zgłoszono, że na klatce schodowej jednego z wieżowców przy ul. Sienkiewicza wyczuwalny jest zapach dymu. Informacja potwierdziła się po odtarciu na miejsce zgłoszenia.
- Pożar był w Malborku, w budynku wielorodzinnym, na dziesiątym piętrze – informuje kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. - Na miejsce skierowano 5 zastępów straży pożarnej, w tym dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze, dwa z ochotniczych straży pożarnych w Starym Polu oraz Stogach oraz zespół ratownictwa medycznego.
Chociaż z zewnątrz wszystko wyglądało niezbyt groźnie, to jednak interwencja straży pożarnej była jak najbardziej uzasadniona. Za drzwiami jednego z mieszkania rozwijał się pożar. Lokatorów nie było w środku. Okazało się, że ogień obejmował przedpokój. Na wszelki wypadek ewakuowano pobliskich lokatorów. Nikomu nic się nie stało, dla większości mieszkańców skończyło się na strachu. Tylko lokatorów mieszkania, w którym się paliło czeka co najmniej malowanie.
Ewakuowani lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań już po niespełna trzech godzinach.
Napisz komentarz
Komentarze