Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Amfiteatr w Tczewie powróci do świetności. W planach jest odbudowa obiektu

Amfiteatr imienia Grzegorza Ciechowskiego nie zniknie definitywnie z Parku Miejskiego w Tczewie. Stan obiektu jest tragiczny, stąd decyzja o jego rozebraniu. W miejscu zegara słonecznego powstanie tzw. letnia scena dla potrzeb koncertów kameralnych. Amfiteatr wzniesiony zostanie ponownie z tą różnicą, że nie znajdą się w nim plastikowe krzesełka, a drewniane, które będą komponować się z zabytkowym miejscem.
Amfiteatr w Tczewie powróci do świetności. W planach jest odbudowa obiektu

Autor: Krystyna Paszkowska | Zawsze Pomorze

Od dłuższego czasu w opinii publicznej funkcjonowało przekonanie, że tczewski amfiteatr definitywnie zniknie z Parku Miejskiego. Pytania w tej sprawie sukcesywnie docierały do Łukasza Brządkowskiego, prezydenta Tczewa. Aby rozwiać wątpliwości, włodarz grodu Sambora wydał specjalne oświadczenie. 

- Nie rezygnujemy z amfiteatru w tczewskim parku, a powstanie "sceny letniej" nie jest ostatecznym etapem rewitalizacji obszaru amfiteatru – podkreśla prezydent.

Rozbiórka amfiteatru nikogo nie dziwi. Obecny budynek amfiteatru jest w fatalnym stanie technicznym, który nie pozwala na bezpieczne jego użytkowanie, czy też wykonanie prostego remontu. 

(fot. Krystyna Paszkowska I Zawsze Pomorze)

Planowana rewitalizacja amfiteatru została przez obecne władze miasta rozłożona na dwa etapy. Podyktowane jest to głównie możliwościami finansowymi. Miasto Tczew w I etapie rewitalizacji dysponuje kwotą ok. 17 milionów złotych, która zostanie wykorzystana na prace w trzech miejscach – Parku Miejskim, Parku Kopernika i na Skwerze Konstytucji 3 Maja. 

Prezydent zaznacza, że koszt budowy nowego amfiteatru nie mieści się w tej kwocie.

- Pierwszy etap prac w parku zakłada rozbiórkę starego obiektu amfiteatru i powstanie sceny letniej, a także demontaż widowni w obecnym kształcie, która ustąpi miejsca polanie z ławkami i leżakami – wyjaśnia Łukasz Brządkowski.

W etapie drugim, po uzyskaniu zgody konserwatora zabytków miasto dokona przebudowy sceny letniej, przekształcając ją tym samym ponownie w amfiteatr. Przebudowa ta nastąpi przy wykorzystaniu infrastruktury sceny letniej, co wykluczy ryzyko marnotrawstwa środków finansowych. 

(fot. Krystyna Paszkowska I Zawsze Pomorze)

- Widownia wróci do wyglądu sprzed ok. 40 lat – betonową kostkę i plastikowe krzesełka zastąpią drewniane ławki – wyjaśnia prezydent Tczewa. - W ceglanych budynkach nieopodal powstanie herbaciarnia. Doskonale pamiętam obietnice, jakie składałem Wam razem z moją "ekipą" w kampanii wyborczej i nie mam zamiaru wycofywać się z ani jednej z nich. Pamiętam dawny amfiteatr tętniący życiem i zależy mi na powrocie do takiego widoku. Proszę o zaufanie, lata zaniedbań w różnorakich tematach jak np. sprawa amfiteatru często stawiają nas w takim właśnie położeniu jak dzisiaj. Niestety, jego budynek popadł w taką ruinę, że obecnie nie są już opłacalne prace remontowe. Chodzi przede wszystkim o to, by spełniał swoją funkcję - "scena letnia" to jedynie etap przejściowy przed utworzeniem nowego amfiteatru. Tak się stanie i to Wam obiecuję – dodaje włodarz.

Zapytany o "zawartość" nowego obiektu, Łukasz Brządkowski poinformował Zawsze Pomorze, że na garderoby, szatnie i sanitariaty potrzebny będzie nowy projekt. Wszystko ma być w zgodzie z architekturą amfiteatru w zabytkowym Parku Miejskim ale i funkcjonalne, przyjazne dla występujących na scenie amfiteatru. Po zakończeniu prac znowu można będzie mówić, że piękny obiekt poświęcony jest liderowi Republiki – Grzegorzowi Ciechowskiemu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama