Jak informuje nas bryg. Jacek Jakóbczyk rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, pożar, co prawda, był niewielki, ale zadymienie było groźne. Na miejsce wysłano sześć zastępów KM PSP w Gdańsku. Na szczęście obsługa pociągu zadziałała jeszcze przed przyjazdem strażaków i przygasiła ogień gaśnicami. Okazało się jednak, że potrzebne jest bardziej intensywne dogaszanie. I strażacy po przyjeździe dogasili palące się elementy w pobliżu silnika.
Pasażerowie oraz obsługa pociągu, ewakuowali się na zewnątrz przed przybyciem zastępów PSP. Nie było osób poszkodowanych.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Wiadomo tylko, że zapaliły się elementy w pobliżu silnika. Tam pojawił się ogień. Ale co spowodowało pożar, – to będzie dopiero wyjaśniane.
Napisz komentarz
Komentarze