Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Karny kupon zamiast mandatu. Akcja Straży Miejskiej w Gdańsku

Źle zaparkowane samochody to zmora mieszkańców Gdańska. W odpowiedzi na ten narastający problem straż miejska zachęca do udziału w akcji, która ma przestrzegć parkujących niezgodnie z przepisami kierowców. Za swoją wycieraczką znajdą oni karne… kupony.
Straż Miejska w Gdańsku
Straż Miejska w Gdańsku rozpoczęła akcję pod hasłem "Karny kupon". Czy to rozwiąże problem źle parkujących kierowców?

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Zamiast mandatu, karny kupon za wycieraczką

Znalezienie miejsca do parkowania w sezonie graniczy z cudem. Nie pomagają w tym tak zwani „mistrzowie parkowania”. Źle postawiony samochód w takiej sytuacji potrafi doprowadzić do wściekłości. Jednak zanim podejmiecie pochopne działanie, straż miejska w Gdańsku proponuje rozwiązanie.

- Czy zauważyłeś kierowców, którzy łamią przepisy drogowe, parkują w niewłaściwy sposób lub nie szanują innych użytkowników drogi? Nie masz odwagi zwrócić im uwagi bezpośrednio? Mamy dla ciebie rozwiązanie! – czytamy na Facebooku Straży Miejskiej w Gdańsku w mediach społecznościowych. - Wypróbuj nasze specjalne ulotki - uprzejme, ale skuteczne. Karny kupon z informacjami o aktualnych kwotach mandatów za wybrane wykroczenia drogowe i kosztach holowania. Ulotki dostępne w siedzibie straży miejskiej przy ul. Elbląskiej 54/60.

Ulotki informują o finansowych i prawnych konsekwencjach niezgodnego z prawem parkowania. Dadzą do myślenia każdemu łamiącemu przepisy kierowcy.  Nie narażają przy tym na nieprzyjemne konsekwencje tego, który umieścił je za wycieraczką źle zaparkowanego auta.

CZYTAJ TEŻ: Sąd: Mandaty za parkowanie mają wrócić za wycieraczki

Karna wlepka jako ostrzeżenie

Karne kupony nawiązują bowiem do znanej sprzed lat oddolnej akcji. W jej ramach rozwścieczeni kierowcy zostawiali na pojeździe łamiącego przepisy drogowe wulgarne wlepki. Ich nazwa brzmiała podobnie do karnego kuponu, choć różniła się drugim słowem. Poprzedniczki karnych kuponów były bardzo trudne do usunięcia. Działo się tak dlatego, że karne naklejki zostawiały klej na niewłaściwie zaparkowanym samochodzie. Właściciel musiał się nieźle namęczyć aby zeskrobać go w całości. Należy przypomnieć, że choć dające nauczkę, karne wlepki były nielegalne. Grozi za to mandat do 500 zł lub grzywna w sądzie - nawet do 5 tys. zł.

Zaproponowana przez straż miejską alternatywa jest natomiast łagodniejszym i w pełni legalnym sposobem na walkę z problemem. Urzędnicy zwrócili się z apelem do wszystkich, którym przeszkadzają źle zaparkowane pojazdy o rozdawanie karnych kuponów.

Może nierozważny kierowca, który otrzyma ulotkę ku przestrodze, następnym razem zastanowi się dwa razy zanim zaparkuje w niedozwolonym miejscu? W końcu będzie miał świadomość jak bolese może się to skończyć dla jego portfela. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama