Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gdańsk: Wielki pożar hali ugaszony. Kąpieliska zamknięte do piątku

Niektóre z plaż w Trójmieście wciąż są zamknięte, a na wodzie pojawiły się niepokojące plamy oleju paliwowego – to tylko część konsekwencji ogromnego pożaru hali magazynowej w gdańskim porcie. Likwidacja skutków katastrofy wymaga częściowej rozbiórki obiektu, policja powołała specjalną grupę do wyjaśnienia przyczyn pojawienia się ognia, a do oględzin służby wykorzystują specjalistyczny sprzęt – m.in. skaner 3D. W czwartek, 18 lipca po 93 godzinach działań gaśniczych udało się ugasić pożar.
pożar hali magazynowej, Port Gdańsk 2024

Autor: Grzegorz Mehring | gdansk.pl

Aktualizacja, godz. 14:00. Pożar ugaszony

– Po 93 godzinach działań gaśniczych na ul. Oliwskiej w dzielnicy Nowy Port w końcu udało się ugasić pożar. Wszystkie zastępy wróciły do koszar. Na miejscu zdarzenia swoje czynności już bezpiecznie może prowadzić policja – poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Wcześniej pisaliśmy

– Możemy powiedzieć, że sytuacja ulega normalizacji. Zmierzamy w bardzo dobrym kierunku. Następuje dogaszanie pożaru, oraz te działania, które do tej pory wykonaliśmy na Bałtyku również zmierzają do szczęśliwego finału – zaznaczyła na konferencji prasowej po kolejnym spotkaniu sztabu kryzysowego wojewoda pomorska, Beata Rutkiewicz.

– Sytuacja była bardzo skomplikowana, nietypowa. Musieliśmy na wczorajszym posiedzeniu zespołu podjąć decyzję o częściowej rozbiórce sali i hali, aby dotrzeć do zarzewi ognia, które się znajdowały wewnątrz – wskazywał towarzyszący jej zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP w Gdańsku Marian Hinca. – Został na miejsce ściągnięty sprzęt ciężki, który pozwala dokonać takiej rozbiórki – dodał.

pożar hali, sztab, Gdańsk 2024

Zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska omawiał wpływ pożaru na środowisko.

– Pobieramy próby do badań wody w kanale portowym, ale również na kąpieliskach w Brzeźnie. Gdy patrzyliśmy na najnowsze wyniki z poniedziałku, należy wskazać, że jeżeli chodzi o czynniki takie jak natlenienie, PH, przewodność czy temperatura, nie powodują zagrożenia dla środowiska – podkreślił Radosław Rzepecki, wiceszef WIOŚ.

Przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku opowiadali z kolei o działaniach podjętych w celu wyjaśnienia przyczyn pojawienia się ognia. Jak tłumaczyli, były one utrudnione ze względu na wciąż trwające dogaszanie pogorzeliska. 

pożar hali magazynowej, Port Gdańsk 2024
(fot. Grzegorz Mehring | gdansk.pl)

Zgliszcza w Nowym Porcie badane skanerem 3D

– Policjanci od początku tej akcji gaśniczo-ratowniczej zabezpieczali miejsce zdarzenia. Dbaliśmy o bezpieczeństwo wokół niej – powiedziała kom. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. - Natomiast na tę chwilę przeprowadzone zostały oględziny zewnętrzne tego magazynu. Wykorzystywaliśmy do tego również skaner 3D, który zobrazuje nam powierzchnię magazynu i tego miejsca w którym doszło do pożaru. Oczywiście przesłuchaliśmy świadków i zabezpieczyliśmy również zapisy z kamer monitoringu które są obecnie przez policjantów analizowane. Również zabezpieczona została dokumentacja – wymieniała.

Jak poinformowała rzeczniczka policji, powołano grupę  dochodzeniowo-śledcza, którą zasilą eksperci policyjni oraz eksperci z szkół pożarniczych w Polsce. Działania mogą jednak być przeprowadzone dopiero po zakończeniu akcji gaśniczej.

Pożar badają ABW i prokuratura

Obok policjantów w prace nad ustaleniem czy pożar spowodowany został przez nieszczęśliwy przypadek czy celowe podpalenie lub nawet akt dywersji, włączyła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz prokuratura, która wszczęła śledztwo na okoliczność podejrzenia, zagrożonego karą roku do 10 lat pozbawienia wolności, „sprowadzenia zdarzenia w postaci pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w znacznych rozmiarach”.

W piątek kolejny sztab kryzysowy

W piątek, 19 lipca na godzinę 8 rano zwołane ma zostać kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego. Wtedy przekazane zostaną informacje na temat kolejnych decyzji i działań. 

  • Przynajmniej do tego czasu wciąż obowiązuje zakaz kąpieli w wodach Zatoki Gdańskiej na wszystkich plażach Sopotu oraz w gdańskim Jelitkowie i Brzeźnie.

Przypomnijmy, że pierwszy sygnał o pożarze przy ulicy Oliwskiej 21 w gdańskim porcie do strażaków trafił o godzinie 16.58 w niedzielne popołudnie 14 lipca. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych nr 1 i nr 4 oraz Portowej Straży Pożarnej „Florian”. Niestety, początkowo nie udało się opanować sytuacji. Ogień pojawił się w wielkim magazynie „Inter-Royal” wypełnionym m.in. tworzywami sztucznymi i tekstyliami. Prawdopodobnie w okolicach środkowej części hali, jak się szybko okazało, znajdowały się również paletami z pojemnikami z olejem napędowym i węglowodorami, których łącznie w obiekcie być mogło nawet około 250 tysięcy litrów. 

Ostatecznie w od kilku dni dni walce z żywiołem w szczytowych momentach akcji, udział brało ponad 130 strażaków, trzy statki gaśnicze i cztery jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR). Zasięg pożaru udało się ograniczyć do – i tak olbrzymiego - obszaru 6,3 tys. metrów kwadratowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama