Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk, 19 lipca, godz. 20.30
Sytuacja w gdańskim klubie jest dynamiczna. Determinują ja kwestie finansowe, a właściwie - tradycyjne już - problemy z tym w Lechii. Klub walczy z zobowiązaniami wobec piłkarzy, pracowników klubu czy firm z nim współpracujących. Klub poinformował w środę, 17 lipca, że spłacił dług wobec słowackiego klubu Rożemberok za transfer Tomasa Bobceka. To oznacza, że Lechia będzie mogła rejestrować w FIFA nowych piłkarzy. W sukurs Lechii ma też przyjść pierwsza transza środków finansowych z Canal Plus, który zapłaci klubom za prawa do transmisji. Deklaracje pomocy złożyły też władze Gdańska, które poinformowały o powrocie do finansowania Lechii na poziomie 10 milionów w sezonie 2024/25. To może pomóc zażegnać obecne problemy, ale na jak długo?
CZYTAJ TAKŻE: Zobacz, kto z Pomorza pojedzie na igrzyska olimpijskie w Paryżu
Póki co kibice Lechii czekają z niecierpliwością na pierwszy mecz w ekstraklasie, a ten już w piątek, 19 lipca. Na początek czeka biało-zielonych bardzo trudne zadanie, bo przeciwnikiem we Wrocławiu będzie wicemistrz kraju – Śląsk. Ten mecz będzie można zobaczyć w: Canal+Sport, Ekstraklasa TV, Polsat Box Go i kanale You Tube Canal+Sport. Początek o godz. 20.30.
Stal Rzeszów – Arka Gdynia, 22 lipca, godz. 19
Zaraz po zakończeniu sezonu 2023/24 właściciel Arki Marcin Gruchała poinformował o wzmocnieniach struktury dyrektorsko-trenerskiej w sztabie żółto-niebieskich. Do klubu dołączył m.in. Veljko Nikitović w roli dyrektora sportowego, a do grupy trenerów wszedł Mateusz Gliniecki, który będzie asystentem I trenera Wojciecha Łobodzińskiego, a dyrektorem Akademii Arki Gdynia został niedawno Dariusz Pasieka, który już kiedyś pracował jako trener Arki. Biorąc pod uwagę dość liczne zmiany w składzie drużyny, Arka może prezentować inną grę. Czy lepszą dla widza i skuteczną? To okaże się w trakcie sezonu 2024/25, który arkowcy zaczną w poniedziałek, 22 lipca.
Czasu na przygotowanie się do gry, Arka ze względu na udział w barażach, miała nieco mniej niż rywale. Były to jednak dość intensywne przygotowania, bo gdynianie trenowali i sparowali m.in. na krótkim obozie w Danii. Byli na nim już bez Olafa Kobackiego, który odszedł do angielskiego Sheffield Wednesday, grającego w lidze Championship. Nie będzie tez w Arce Sebastiana Milewskiego, ale jest kilka nowych nazwisk, na które warto zwrócić uwagę. Należ do nich hiszpański obrońca Kike Hermoso, Japończyk z włoskim paszportem, pomocnik Hide Vitalucci czy wracający do Arki po dziewięciu latach pomocnik Michał Rzuchowski.
CZYTAJ TAKŻE: Dramatyczna sytuacja Bałtyku Gdynia. Klub zbiera pieniądze na start w IV lidze
Nie da się ukryć, że zarówno działacze, jak i trenerzy nie mówiąc o piłkarzach Arki znowu staną pod ogromną presją. Kibice żółto-niebieskich raczej nie wyobrażają sobie braku awansu do ligowej elity. Mecz Stal Rzeszów – Arka Gdynia zacznie się 22 lipca o godz. 19. Będzie go można zobaczyć w TVP Sport.
Chojniczanka – Rekord, 19 lipca, godz. 19.30
Podobnie jak PKO BP Ekstraklasa i Betclic I liga, w ten weekend startują także rozgrywki Betclic II ligi. Na tym poziomie Pomorze reprezentuje już tylko Chojniczanka, bo Radunia Stężyca wycofała się z rozgrywek i w nowym sezonie będzie grać w IV lidze. W piątek, 19 lipca o godz. 19.30 na stadionie przy ul. Mickiewicza Chojniczanka spotka się w pierwszym meczu nowego sezonu z II-ligowym beniaminkiem – Rekordem Bielsko-Biała.
Tyczka na molo, 20 i 21 lipca, godz. 16
Tradycyjne już na sopockim Skwerze Kuracyjnym przy molo w sobotę i niedzielę odbędzie się konkurs „Tyczka na molo”. Będzie to 37. edycji tych zawodów. Panie na rozbiegu na Skwerze Kuracyjnym staną w sobotę, 20 lipca o godzinie 16, o tej samej porze dzień później, w niedzielę, swoje zmagania zaczną tyczkarze. Wcześniej, o godzinie 12 do akcji wejdzie tyczkarska młodzież.
CZYTAJ TAKZE: Problemy Lechii Gdańsk to już specjalność biało-zielonych
Wyścigi konne w Sopocie, 20 i 21 lipca
Sobota i niedziela w Sopocie to także druga dwudniówka wyścigowa. W oba dni od godz. 15 do 19 na sopockim hipodromie będą odbywać się wyścigi konne. Sopockie gonitwy mają charakter płaski, co oznacza, że konie mają tu do przebiegnięcia ustalony dystans, nie muszą natomiast pokonywać żadnych przeszkód. Oddzielnie odbywają się gonitwy koni pełnej krwi angielskiej i gonitwy koni czystej krwi arabskiej.
Napisz komentarz
Komentarze