Ojciec z synem kradli klocki Lego. Wpadli, bo natknęli się w lombardzie na policję

Kierownik sklepu powiadomił dyżurnego sopockiego komisariatu o zniknięciu 11 zestawów klocków LEGO. Z informacji przekazanych policji, wynikało że sprawa wyszła na światło dzienne, gdy pracownicy znaleźli pozostawione na regałach zabezpieczenia sklepowe. Policji przekazano również nagrania monitoringu, w których widać było pięć kradzieży dokonanych przez ostatni tydzień. 

Policjanci ustalili, że trzy pierwsze kradzieże zostały dokonane tylko przez starszego z dwóch mężczyzn. Wchodził on do sklepu i po krótkiej obserwacji wybierał dwa zestawy zabawek, z których później zrywał zabezpieczenia i wynosił ze sklepu. W kolejnych dwóch przypadkach, starszemu mężczyźnie pomagał jego młodszy wspólnik. Łącznie skradziono 11 zestawów klocków, których wartość wynosiła ok. 4 tys. złotych.

CZYTAJ TEŻ: Miał przy sobie pistolet-zabawkę, był poszukiwany

Po zgromadzeniu materiału dowodowego, policjanci przystąpili go działania. Najpierw udali się do lombardów na terenie miasta, gdzie odzyskano 10 z 11 skradzionych zestawów. Policjanci nie musieli poszukiwać samych sprawców – dwójka złodziei weszła do jednego z lombardów, gdy policjanci byli jeszcze w lokalu. Zostali oni natychmiast aresztowani, a ukradziony towar został zabezpieczony.

41 i 21-letni obywatele Gruzji usłyszeli zarzuty popełnienia kradzieży. Dwójka złodziei przyznała się do winy i oczekuje na werdykt sądu. Zgodnie z kodeksem karnym, za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.