Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Open’er Festival 2024 opanowali raperzy, m.in. Doja Cat czy 21 Savage

Trzeci dzień Open’era, czyli piątek, 5 lipca, minął pod znakiem rapu. Na scenie głównej wystąpili młodzi, ale już utytułowani raperzy, jak Ice Spice, 21 Savage czy Doja Cat. W nocy koncert na Main Stage zagrał Sam Smith, dla którego był to wyjątkowy występ.
Doja Cat, Open'er Festival 2024, Gdynia
Raperka Doja Cat przyciągała uwagę strojem i scenografią

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Dzień koncertów na Open’erze w piątek, 5 lipca rozpoczął się tradycyjnie o godz. 17:00. Wtedy to na Tent Stage wystąpiła polska grupa hip-hopowa Otsochodzi. Publiczność stanowili głównie ludzie młodzi, którzy nawiązali świetny kontakt z frontmanem grupy. Tent Stage był wypełniony po brzegi!

Open'er Festival 2024, dzień III, publiczność Gdynia

Wizyta ministra sprawiedliwości

Pół godziny później, o godz. 17:30, w ramach panelu dyskusyjnego „Let’s Talk” odbyła się debata na temat ochrony kobiet i ich praw przed przemocą bądź hejtem. Wzięli w niej udział minister sprawiedliwości Adam Bodnar, prawniczka Sylwia Grzegorczyk-Abram oraz dziennikarz TVN24 Radomir Wit. Przy okazji nagrywał on swój program #Bezkitu.

Debata ta zakończyła się o godz. 18:30, a następnymi jej tematami były walka z mową nienawiści i znaczenie kobiet poprzez relację z partnerem. W rozmowach wzięły udział m.in. ministra edukacji Barbara Nowacka, prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek czy piosenkarka Mery Spolsky.

Spore opóźnienie koncertu

Jako pierwsza na Main Stage w piątek grała Ice Spice. Jednak występ amerykańskiej raperki z niewiadomych przyczyn opóźnił się o blisko pół godziny. W tym czasie DJ grał przykładowe kawałki, w tym utwór Lila Yachty’ego „Poland”, co spotkało się z entuzjastyczną reakcją publiki. Co ciekawe, ten sam utwór zagrał wcześniej Don Toliver i później wybrzmiał on jeszcze raz przed występem 21 Savage.

Open'er Festival 2024, Gdynia

Występ Ice Spice trwał zaledwie 35 minut i był najkrótszym na Open’erze. Dla porównania, Foo Fighters grało pierwszego dnia ponad dwie godziny, a Dua Lipa w czwartek, 4 lipca – półtorej godziny. Miałem problem z utworami raperki z Bronxu. Były one dość powtarzalne i często nie sposób było zrozumieć, kiedy kończy się jeden kawałek, a zaczyna drugi. Mimo to, publika świetnie się bawiła, a Ice Spice nawet przejęła od niej flagę Ameryki w barwach różu i bieli z wizerunkiem raperki.

Rapu ciąg dalszy

Po Ice Spice główną sceną zawładnął 21 Savage. Jego występ też się opóźnił, ale tylko o 10 minut. W tym czasie na scenę wyszedł DJ rapera, Marc B, który sam rozpoczął swoje show i nawijał rapowe kawałki, w tym „Poland”. Około godz. 20:00 21 Savage wyszedł na scenę. Zadziwiająca była scenografia, a raczej jej brak. Scena przy występie muzyka z Atlanty była pusta. Nie było nawet muzyków wspierających rapera.

Na koncercie 21 Savage było więcej ludzi niż na występie Ice Spice, jednak równolegle na Tent Stage o godz. 20:45 rozpoczął się koncert Slowdive. Grupa ta bardzo przyjemnie dla ucha łączyła rockowe brzmienia z muzyką alternatywną, jednak koronnym momentem ich występu była solówka gitarowa grana na samym końcu. Wykonało ją trzech gitarzystów jednocześnie, którzy nawiązywali nawet do bluesowych rytmów. Solo trwało około 10 minut. Było długie, ale spektakularne.

Doja Cat na Main Stage

Koncert Slowdive skończył się o godz. 21:45, więc był czas, żeby przejść na Main Stage, gdzie o godz. 22 grała Doja Cat. Raperka wykonała utwory podobne do poprzedzającej ją Ice Spice, jednak postawiła na dość ciekawy wystrój sceny. Było na niej ustawione kilka bel siana. Artystka zaangażowała do pomocy również kilku tancerzy. Jej występ trwał około godziny.

Z kolei na Tent Stage o godz. 23:15 przewidziany był występ francuskiej grupy muzyki elektronicznej Air. Na scenie zbudowano specjalną mniejszą scenę, gdzie grali muzycy. Ich występowi towarzyszył niesamowity pokaz świateł, unikalny dla każdego utworu. Imponująca była gra klawiszowca Nicolasa Godin, który nieraz grał na dwóch keyboardach naraz. Z początku zespół wykonywał typowo elektroniczne brzmienia, potem przeszedł bardziej w rock, a nawet blues.

Szczególny występ Sama Smitha

Air zakończyło swoje granie 30 minut po północy w sobotę, 6 lipca, czyli dokładnie wtedy, gdy na Main Stage swój koncert rozpoczynał Sam Smith. Pomimo bardzo późnej pory i nocnego chłodu, największa publiczność była właśnie na koncercie brytyjskiego piosenkarza. Sam podkreślił, że to dla niego wyjątkowy koncert, bo nigdy nie grał tak późno. Tym bardziej docenił postawę widzów, którzy bawili się świetnie przy jego piosenkach.

Open’er Festival 2024. Kto gra 6 lipca?

Ostatni dzień Open’era to sobota, 6 lipca. W planie są m.in. koncerty Taco Hemingwaya, Charli XCX czy Hoziera, największej gwiazdy ostatniego dnia imprezy. Jego występ o godz. 22:00 odbędzie się na scenie głównej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaCzec Księgarnia Kaszubsko-Pomorska
Reklama