Jest to jedna z najczęstszych chorób neurologicznych, dotykających ok. 2,6 mln ludzi na świecie, w tym ponad 50 tys. w Polsce. Wśród znanych osób, które potwierdziły, że chorują na SM znaleźli się m.in. polscy aktorzy - Karolina Gruszka i Antoni Królikowski.
Neptun w Gdańsku zaświeci na pomarańczowo
Powstało wiele teorii na temat przyczyn powstawania stwardnienia rozsianego. Wskazuje się na nieprawidłowe ukształtowanie systemu odpornościowego, czynniki genetyczne, zakażenie wirusami i działanie środowiskowe. Tak czy inaczej, ta przewlekła i postępująca choroba demielinizacyjna (powodująca rozpad osłonek włókien nerwowych) ośrodkowego układu nerwowego, dotyka głównie ludzi młodych, między 20 a 40 rokiem życia, w tym w większości kobiety. Pierwszym jej objawem jest silne uczucie zmęczenia, dochodzą później zawroty głowy, osłabienie ostrości wzroku, podwójne widzenie,zaburzenia ruchu, czucia bólu, temperatury, dotyku.
CZYTAJ TEŻ: 2 miliony Polaków cierpi na choroby sieroce. Gdańsk solidarny z pacjentami
W późniejszym okresie drżenie mięśni i zaburzenia chodu znacząco upośledzają funkcjonowanie pacjentów, prowadząc do ich niepełnosprawności.
I chociaż nie ma przyczynowego leczenia SM, to w ostatnim czasie udaje się, dzięki podawanym specyfikom znacząco opóźnić rozwój choroby. Aby jednak zacząć stosować je odpowiednio wcześnie, należy upowszechnić wiedzę o stwardnieniu rozsianym, by przyspieszyć postawienie diagnozy.
Od 2009 r. na całym świecie, także w Polsce, obchodzony jest Światowy Dzień Stwardnienia Rozsianego, którego celem jest podnoszenie świadomości o tym schorzeniu, walka ze stereotypami dotyczącymi choroby i wsparcia osób z SM. Z tej okazji dziś wieczorem w Gdańsku w geście solidarności z osobami z SM zostanie podświetlona na kolor pomarańczowy, symbolizujący tę chorobę.
Napisz komentarz
Komentarze