Chociaż od brawurowej akcji ratowniczej w wykonaniu Tymka minęły już dwa tygodnie, to chłopiec nadal bardzo przeżywa tamto wydarzenie. Tego dnia na tczewskim basenie trwały zajęcia pływackie uczniów klas III ze Sportowej Szkoły Podstawowej nr 2. Teoretycznie do tego wypadku nie powinno było w ogóle dojść. W niecce basenowej przebywali dwa ratownicy oraz dwaj nauczyciele.
Dziewczynka topiła się w basenie w Tczewie. Uratował ją 9-letni kolega
Jak wyjaśnił podczas konferencji Piotr Wojciechowski, prezes Tczewskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, gwar panujący podczas zajęć dwóch grup dzieci i ludzki błąd spowodował, że ani ratownicy, ani opiekunowie uczniów, nie zauważyli niebezpiecznej sytuacji. Niestety, mogło to skończyć się tragicznie. Na szczęście, tak się nie stało, bo obok topiącej się dziewczynki był jej szkolny kolega – Tymek. To on pomógł koleżance.
Uratowałem koleżankę przed śmiercią. Widziałem, że się topiła. Spojrzałem pod wodę i leciało coraz mniej bąbelków. Coraz słabiej oddychała... Miała głowę opadniętą. Ratownicy tylko patrzyli... Wołałem z całych sił, ale nikt nie reagował. Wyłowiłem koleżankę na brzeg i wtedy ratownicy podbiegli, zerwała się mama i nauczyciele. Ona nie jest moją koleżanką z klasy, tylko z tej drugiej grupy.
Tymon Pelcer / 9-letni bohater z Tczewa
Chłopiec zapytany, czy czuje się bohaterem, powiedział, że to fajne uczucie. Ale chyba nadal jeszcze nie przepracował tej traumy. Jak przyznali rodzice chłopca, Paulina i Mariusz Pelcerowie, ich syn na razie wycofał się z zajęć pływania.
– Tymek zadzwonił do mnie po zajęciach i zapytał czy może się czymś pochwalić – przyznała mama chłopca Paulina Pelcer. – Powiedział mi, że uratował koleżankę na basenie przed utonięciem. Przeżyłam totalny szok. Z drugiej strony, czułam dumę z syna. Dopiero po godz. 14-tej przyszła skrótowa informacja ze szkoły o tym, co się wydarzyło. Przez dwa dni nasza rodzina była roztrzęsiona. Rozpamiętywaliśmy, jak to się stało i jak do tego doszło. Emocje bardzo grały. Jesteśmy w kontakcie z mamą dziewczynki i z uczennicą. Powoli wracamy do normalności. Tymek też to bardzo przeżywał. W piątek nie mógł płynąć. Poprosił o krótką przerwę. Ale już jest dobrze. Zalecenie było, że ma spotkać się z dziewczynką. Mamy nadzieję, że w miarę szybko wróci na pływanie – dodała mama Tymka.
Pierwsze dni po brawurowej akcji świat wokół chłopca „zawirował”. Wszyscy pytali go o to zdarzenie. Tymek nie miał możliwości, by na spokojnie oswoić się z tym, co się wydarzyło. Teraz powoli odzyskuje swoje zwyczajne życie.
Co ciekawe, oprócz naturalnych umiejętności reakcji w sytuacji kryzysowej, Tymon gra też w piłkę nożną w tczewskiej Unii. Przeżycia, jakich doświadczył chłopiec, sprawiły, że jego rodzice skontaktowali się z trenerem tej drużyny. Ten także zalecił, by chłopiec trochę odpoczął od emocji. Zauważył, że Tymek bardzo przeżywał akcję ratowniczą.
Uratował 9-letnią koleżankę, gdy topiła się w basenie w Tczewie. Gratulacje od prezydenta
Podczas konferencji prasowej w tczewskim magistracie w czwartek, 10 maja 9-letni bohater odebrał gratulacje i nagrody od prezydenta Łukasza Brządkowskiego oraz prezesa Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji Piotra Wojciechowskiego. Co ważne, sytuacja na basenie nie pozostała także bez echa w szkole, do której uczęszcza Tymek.
– Sytuacja jest poważna, ale szkoła także zareagowała – powiedziała Joanna Grabowska, wiceprezydent Tczewa ds. społecznych. – Dyrektor szkoły skierował sprawę do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy wojewodzie pomorskim.
Napisz komentarz
Komentarze