Śledztwo ws. hospicjum w Gdyni. Zabezpieczono dokumenty

– Trwają czynności, gromadzony jest materiał dowodowy, w tym kontynuowane są przesłuchania świadków, analizowane są już zabezpieczone dokumenty finansowo-księgowe stowarzyszenia, jak też podejmowane są działania zmierzające do pozyskania kolejnych tego typu dokumentów. Między innymi w tym celu w ostatnim czasie prowadzone były czynności w stowarzyszeniu – wskazuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która potwierdza tym samym, fakt wizyty policjantów i zabezpieczania przez nich dokumentów w siedzibie Stowarzyszenia Hospicjum Św. Wawrzyńca w Gdyni, o czym jako pierwsze poinformowało Radio Gdańsk.

O podejrzeniach dotyczących nieprawidłowości powodujących szkodę majątkową przekraczającą 500 tysięcy złotych, do których dochodzić miało w latach 2011-23, pisaliśmy wcześniej. 

Śledztwo ws. nieprawidłowości w gdyńskim hospicjum. Nikomu nie przedstawiono zarzutów

Przypomnijmy, że śledztwo w sprawie zostało wszczęte w maju 2023 roku, w związku zawiadomieniem złożonym przez osoby prywatne. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Gdyni prowadzą je funkcjonariusze Prokuratury Rejonowej w Pucku (gdyńscy prokuratorzy sami przekazywali wcześniej datki na rzecz hospicjum, a przeniesienie postępowania ma m.in. uciąć ewentualne wątpliwości na temat bezstronności przy wyjaśnianiu sytuacji). 

Jak tłumaczy prok. Grażyna Wawryniuk, postępowanie prowadzone jest na okoliczność podejrzenia „niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne, na podstawie przepisów prawa do zajmowania się sprawami majątkowymi Stowarzyszenia Hospicjum Św. Wawrzyńca w Gdyni”. To przestępstwo, które według kodeksu karnego zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak – przynajmniej jak na razie - śledztwo prowadzone jest „w sprawie”, a nie „przeciwko” komukolwiek i nikomu nie przedstawiono zarzutów. 

Warto zaznaczyć, że Hospicjum im. św. Wawrzyńca w Gdyni działa od 1987 roku i obejmuje opieką paliatywną osoby nieuleczalnie chore oraz ich rodziny. Jak informuje prowadzące je stowarzyszenie, w ponad 30-letniej działalności z jego pomocy skorzystało ponad 11 tysięcy pacjentów hospicjum domowego i blisko 7 tysięcy pacjentów hospicjum stacjonarnego, a każdego dnia obejmuje swoją troską ponad 200 chorych.