Punkt paszportowy w Malborku obsługiwany był w ostatnim czasie przed jego zamknięciem tylko przez jednego pracownika. Powodowało to już wcześniej pewne problemy, w razie urlopu czy choroby pracownika punkt nie działał. Kiedy osoba prowadząca punkt zakończyła pracę, nie zaangażowano nowej. To wszystko mimo dużego zapotrzebowania na usługi takiego punktu w regionie powiślańsko - żuławskim.
Takie punkty są prowadzone przez Urząd Wojewódzki. Pomieszczenia w budynku Starostwa Powiatowego w Malborku są jedynie wynajmowane. Malborski punkt ma zostać ponownie otwarty po wejściu w życie nowego systemu paszportowego w naszym kraju, czego spodziewano się w I kwartale bieżącego roku. Tymczasem projekt ustawy nie przeszedł jeszcze nawet procedury w Sejmie, nie mówiąc o rozpatrzeniu przez Senat i akceptacji prezydenta RP. Dlatego termin przyjęcia nowych przepisów jest na dobrą sprawę nieznany.
Wynika z tego, że malborczycy, sztumianie czy kwidzyniacy muszą udawać się do innych terenowych punktów paszportowych: w Tczewie, Starogardzie Gdańskim, także w Chojnicach, Kartuzach, Kościerzynie, Wejherowie, Lęborku, Bytowie, Słupsku, oczywiście też w Gdańsku i Gdyni.
Napisz komentarz
Komentarze